Po sześciu walnych zgromadzeniach członków Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej znane są już pierwsze wyniki głosowań uprawnionych spółdzielców.
W sobotę o godz. 10 w Teatrze Miejskim odbyło się ostatnie z zebrań członków spółdzielni. Zainteresowanie walnym zgromadzeniem było tak duże, że zarząd SSM po raz pierwszy musiał wynająć salę teatru, ale i tak chętnych było więcej, toteż nie wszyscy spółdzielcy mogli wejść do budynku. Część została więc pod teatrem, mając prawo do głosowania, ale nasłuchując obrad z głośników specjalnie wystawionych na zewnątrz budynku.
Przypomnijmy - prawo spółdzielcze nakazuje zwołanie walnego zgromadzenia jej członków przynajmniej raz w roku - obowiązkowo w okresie między początkiem stycznia a końcem czerwca każdego roku. Zapis ten wynika z tego, że spółdzielcy muszą m.in. zaakceptować sprawozdanie finansowe instytucji za zeszły rok oraz udzielić absolutorium zarządowi z działalności w tymże roku. Ponieważ Sieradzka Spółdzielnia Mieszkaniowa ma około 10 tys. członków, to obrady walnego zgromadzenia zostały rozbite na kilka części.
- Zebrania były bardzo burzliwe, wzięło w nich udział aż 7,5% uprawnionych członków spółdzielni - mówiła nam po zsumowaniu głosowań z poszczególnych zebrań prezes SSM Stefania Gąsiorowska.
- Udało mi się uzyskać absolutorium niewielką przewagą głosów: 301 - za, 287 - przeciw - dodała prezes. - Koledzy zastępcy nie uzyskali absolutorium, tak więc czekamy teraz na działania rady nadzorczej - kontynuowała Stefania Gąsiorowska. Oznacza to, że o losach Ryszarda Majewskiego i Edwarda Szydzisza zadecyduje gremium, którego skład również był ustalany podczas walnych zgromadzeń.
O tym, kto zasiądzie w nowej radzie nadzorczej będzie wiadomo w środę 4 lipca. Dziś jednak Stefania Gąsiorowska zdradziła nam pierwsze informacje na ten temat. - Ze wstępnych wyników wychodzi, że jest 8 osób z poprzedniego grona członków rady i 7 nowych osób - informowała prezes.
W tym roku członkowie spółdzielni po raz pierwszy tak tłumnie współuczestniczyli w kreowaniu przyszłości spółdzielni. Sytuacja ta wyraźnie była skutkiem sprawy, o której pisaliśmy wielokrotnie - kilkuset mieszkańców najwyższych budynków SSM dostało wezwania do zapłaty około 1-2,5 tys. zł za budowę indywidualnych hydroforni przeciwpożarowych. Problem w tym, że dla zdecydowanej większości mieszkańców taka kwota przerastała ich możliwości finansowe. Rozgoryczeni płacący wysokie czynsze spółdzielcy, jak nigdy, organizować zaczęli wspólne zebrania i protesty.
Poprzez walne zgromadzenia spółdzielcy cofnęli decyzje starej rady nadzorczej o finansowaniu hydroforni. O sposobie zakończenia całej tej sprawy zdecyduje być może 16 lipca nowy skład rady podczas swojego pierwszego posiedzenia.
Aktualizacja 5 lipca 2012
Sieradzka Spółdzielnia Mieszkaniowa podała skład swojej nowej rady nadzorczej na lata 2012-2015. Poszczególne osiedla reprezentować będą:
Zobacz także: Idą zmiany w SSM?