A kto to taki? skąd się wziął w Naszym Mieście? Ciekaw jestem kto finansuje te eskapady.

Żeby ktoś Ciebie dobrze wspominał, to musisz sobie na to zasłużyć. Pan Władysław sobie zasłużył, co widać nawet na zdjęciach z uroczystości.

Niedziela, ul. Zamkowa. Nowe chodniki z wysokomi krawęznikami. Nie przeszkadza to kierowcą aby wjeżdżać na chodnik i parkować samochód. Że niszczą zawieszenie, to ich sprawa i ich koszty, ale dlaczego niszczą nowy chodnik i nowe krawężniki. Ci kierowcy to nie turyści odwiedzający Wzgórze Zamkowe. To mieszkańcy którzy "muszą" zaparkować jak najbliżej domu. Parkowanie po sieradzku!!! Jakoś te samochody nie przeszkadzają spacerującym z wózkami bo nikt nie interweniuje w Straży Miejskiej. Przeszkadza zaś oświetlenie.

Jesteś bardzo omamiony, ciekawe przez kogo, choć to łatwo się domyśleć!!!

To napisz jak? Znowu sie nie podoba że jest nowa droga? Pewnie w/g Ciebie wina Tuska lub Walczaka. Kł
ania się nauka jazdy.

Panie Gościu 7097. Może wskaże Pan co to jest ta masakra miasta? Ja mieszkam tu ponad 60 lat i trochę widziałem co sie "odnawiało" w poprzednich latach. Mieszkam akurat na Starym Mieście i tej masakry nie widzę, a o obronę partyjnych buców proszę mnie nie posądzać. Do żadnej partii nie należę. Takim jak Pan pasował by asfalt i podeptane trawniki. Byleby tylko wygodniej jeździć i chodzić na skróty.

Mogłeś startować w wyborach. Może byłbyś mniej śmieszny niż jesteś teraz. Pasowało by Ci stare Podrzecze i wieczne powodzie i błoto. Widocznie lubisz wiejskie dróżki bo na takich się wychowałeś.

Bo w Kłocku jak tylko pamiętam to paliły się lampy naftowe, teraz stopniowo zamieniają je na elektryczne!!!

Oj ludzie, ludzie! Co by tylko Walczak dobrego dla Sieradza zrobił, to i tak według Was jest złe. Byle by tylko krytykować i wyśmiewać. Wyprowadźcie się na powrót do swoich zaścianków, to na pewno będziecie mieli lepiej i nie będziecie mogli bezmyślnie krytykować. Pasowało by Wam, aby po Sieradzu nadal jeździły furmanki i dorożki, a targi odbywały się na placu Generała Św.

Gościu 6775! Nie dziwię się że wypisujesz głupoty. Deszcz pada, to wina Walczaka, a moze i Tuska? Trochę już żyję w tym naszym mieście i jak tylko pamiętam, to za "komuny" zawsze po deszczu w tym miejscu "stała woda". Czyja to była wina? Moze I sekretarza?