Tendencyjny artykuł! Niż demograficzny jest faktem, ale... dlaczego powiat jedne szkoły likwiduje, innym ogranicza nabór, a w innych pozwala na otwieranie nowych oddziałów. Efekt? Klasy molochy, uprzywilejowanie wybranych jednostek oświatowych kosztem drugich, bezrobotni nauczyciele, o losie których redaktorzyna pisze łaskawie, że będą zmuszeni "do zmiany dotychczasowego życia". Najpierw kurtuazyjnie mówiono o wygaszaniu, a teraz prosto z mostu: czas likwidacji szkół.
Politycy już zacierają ręcę, bo uda się pozyskać i sprzedać atrakcyjny obiekt, ale atmosfery szkoly nie zwróci już nikt. Oświata to nie jest dziedzina, przynosząca dochody, to długoterminowa inwestycja, na którą zawsze powinny się znaleźć pieniądze!!!
+1Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji