Czegoś tu nie rozumie. Sygnalizację ustawia się tam gdzie podnosi bezpieczeństwo i upłynnia ruch. Skoro burmistrz chciał sygnalizacji - to pewnie dokładnie wiedział gdzie spełni ona swoje zadania. Jeśli jednak postawiono ją w innym miejscu - to są to wyrzucone nasze (podatników) pieniądze bo swego zadania nie spełni!!!

W tej sytuacji żądanie jej uruchomienia spowoduje, że następne pieniądze zostaną wyciągnięte z naszej - no bo za prąd do niej będziemy musieli zapłacić (podatki) i stracimy czas oraz pieniądze na stanie w niepotrzebnych korkach.

Panie urzędnik od dróg krajowych chyba pracował pan w ekipie do malowania krawężników wapnem na 1 maja bo wtedy pogoda była potrzebna by wapno się nie rozmyło i szybko wyschło. więc komunistyczne metody i kłamstewka niech pan stosuje w domu. Bo z komuną to jak z patologią po prostu trzeba ją uprawiać :)))

Im częściej czytam takie dyskusje tym bardziej przychylam się do opinii Korwina, że demokracja to najgłupszy ustrój. Pierwszy gość wyraził swoją opinię solidnie ją argumentując, a drugi zwyzywał go od urzędników bo... tak mu się podobało. Nie podjął żadnej dyskusji, nie użył żadnego argumentu - tylko zwymyślał człowieka bo mu się tak podobało. To nie ma sensu.

PANIE kochany a co ma sens???? siedzieć cichutko a na około niech robią co im sie podoba i to za nasze pieniądze? wyrażac się ładnie i argumentując jak to pan napisał.skonczyły sie już te czasy.Jeśli powie pan do krowy " przepraszam panią pani krowo czy moze pani się przesunąć ? czy ta krowa się przesunie ?? Nie ... ale jak dostanie z bata to zadziała i to tak samo działa z politykami i innymi cwaniaczkami gminnymi którzy wykorzystują niewiedze i prostote tych ludzi.