Policja po raz kolejny ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod pracowników różnych firm i instytucji, próbując wyłudzić pieniądze.
Oszuści grasowali w Sieradzu w dniu 5 października w budynkach przy ulicy Broniewskiego. Po godz. 16 do drzwi dwóch starszych mieszkanek naszego miasta zapukały kobiety podające się za pracowników spółdzielni mieszkaniowej. Przybyłe panie oświadczyły, że w ich mieszkaniach doszło do awarii instalacji hydraulicznej i pod pozorem sprawdzenia jej stanu technicznego weszły do środka. Jednej z oszustek udało się odwrócić uwagę 86-letniej lokatorki na tyle, by przejrzeć szafki w mieszkaniu. Z uwagi na to, że nie znalazła żadnych wartościowych przedmiotów, to nic nie skradła.
Natomiast 76-letniej sąsiadce druga z kobiet oświadczyła, że ma nadpłatę za wodę w wysokości 50 zł. Ponieważ jednak posiada banknoty 200 zł, poprosiła staruszkę, aby wydała jej 150 zł reszty. Cała sytuacja wzbudziła podejrzenie 76-latki i stanowczo wyprosiła kobietę z mieszkania, po czym zaalarmowała policję.
Jak ustalono, jedna z oszustek mogła mieć około 40 lat, 158 cm wzrostu, krępa budowa ciała, twarz okrągła, włosy proste długości do ucha, kurtka długości do bioder koloru jasnego. Druga z kobiet była w wieku około 30-40 lat, 170 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała, twarz pociągła, włosy długości do ucha, kurtka jasna.
Wszystkie osoby, które mogły widzieć te kobiety lub posiadają jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia, proszone są o przekazanie informacji policji pod numerem 997 lub 112.
W poprzednim tygodniu informowaliśmy o podobnym, na szczęście nieudanym zdarzeniu, jakie miało miejsce przy ulicy Dąbrowszczaków.
Policjanci przypominają:
- pracownicy różnych instytucji zazwyczaj informują wcześniej o swoich wizytach,
- w każdej sytuacji mamy prawo żądać okazania legitymacji służbowej,
- istnieje również możliwość potwierdzenia wizyty pracownika, dzwoniąc do jego miejsca pracy,
- w razie jakichkolwiek wątpliwości należy kontaktować się z policją pod numerem 997 lub 112.
