Pielgrzymi wyruszyli wczoraj rano z Działoszyna w dalszą drogę powrotną do Sieradza.
Po porannej mszy w kościele w Działoszynie pielgrzymi sieradzcy udali się w stronę Szynkielowa, gdzie odbył ostatni już nocleg w trakcie tegorocznej pielgrzymki.
Podczas wczorajszej wędrówki miała miejsce kolejna chwila grozy, bowiem jedna z pątniczek zemdlała. Na szczęście, okazało się, że przyczyną utraty przytomności było tylko zmęczenie.
Dziś po porannej mszy w kościele w Szynkielowie rozpocznie się ostatni etap wędrówki do Sieradza. Pielgrzymi do miasta dotrą około godziny 18:30. Uczestnicy pielgrzymki pogrążeni będą w modlitwie i smutku po śmierci Justyny, dlatego też zwracają się oni z prośbą do swoich rodzin, przyjaciół i mieszkańców Sieradza, by podczas powitania pątników zachować nastrój żałoby. Organizatorzy proszą również witających o nieprzynoszenie kwiatów.