Kilkakrotnie informowaliśmy Czytelników o kłopotach z pluskwami w mieszkaniach przy ul. Mickiewicza w Sieradzu.
Przez zaniedbania pracowników Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej insekty opanowały cały lokal pani Alicji - bohaterki, której perypetie opisywaliśmy. Konieczny był gruntowny remont mieszkania oraz pozbycie się i spalenie mebli, w których rozmnażały się owady.
W niedzielę było już wiadomo, że sieradzanka może już ponownie wprowadzić się do mieszkania. Problem w tym, że nie zapewniono jej wtedy podstawowego wyposażenia, którego wcześniej musiała się pozbyć.
Nagłośnienie całej sprawy przez nasz portal oraz interwencja posła Cezarego Tomczyka przyniosły pozytywne rezultaty, bowiem Przedsiębiorstwo Komunalne, w którego skład wchodzi ZGM, przyznało się oficjalnie do zaniedbania swoich obowiązków.
We zeszły wtorek władze tej instytucji podjęły decyzję o odkupieniu mebli do mieszkania pani Ali. Dziś z przyjemnością i ulgą możemy napisać, że urzędnicy wywiązali się z obietnicy i firma meblarska przywiozła już nowe wyposażenie pokoju. Dodatkowo w poniedziałek do pani Ali zostanie dostarczony zestaw mebli kuchennych.
Postaramy się jeszcze wrócić do sprawy zaniedbań w sieradzkim Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej, by dowiedzieć się, czy władze Przedsiębiorstwa Komunalnego wyciągnęły konsekwencje służbowe w stosunku do osób odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację przy ul. Mickiewicza.