Dziś matka, która wczoraj w Sieradzu zabiła swoje dziecko, stanęła przed sieradzkim sądem rejonowym.
W piątek przed południem funkcjonariusze policji dowieźli na rozprawę Wiolettę K., która 13 września br. udusiła swoją córkę, 3-letnia Nikolę.
Sędzia Maciej Leśniowski zastosował w stosunku do kobiety trzy miesiące aresztu z powodu wysokiej kary, jaka grozi matce. Kobiecie postawiono zarzut zabójstwa, za co zgodnie z artykułem 148 kodeksu karnego grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
Morderczyni, zapytana przez sąd, dlaczego udusiła dziecko, milczała. Kobieta wczoraj i dziś nie pokazywała swoim zachowaniem żadnych emocji.
Przypomnijmy - wczoraj przed godziną 8 rano Wioletta K. najpierw udusiła swoją 3-letnia córkę, a później skręciła jej kark na odcinku szyjnym. Następnie o swoim czynie powiadomiła policję. Kobieta przyznała się do winy.
Przeczytaj: Trzyletnie dziecko zabite przez własną matkę