Z typowym jak na przedstawicieli naszych władz samorządowych skandalem odbyły się w czwartek w Sieradzu obchody 221. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Po uroczystej mszy świętej odprawionej w sieradzkiej kolegiacie uczestnicy w towarzystwie pocztów sztandarowych i kompanii reprezentacyjnej 15. Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia przeszli m.in. ulicami Polną, Leszka Czarnego i Józefa Piłsudskiego pod pomnik Józefa Piłsudskiego.
Przemarsz zorganizowany przez Starostwo Powiatowe wyraźnie nie spodobał się jednak posłowi RP Cezaremu Tomczykowi oraz reprezentującymi miasto prezydentom: Jackowi Walczakowi i Cezaremu Szydle. Powód był wręcz absurdalny - politykom związanym z Platformą Obywatelską nie podobała się zmieniona trasa tradycyjnego świątecznego przemarszu.
- Od wielu lat zawsze z kościoła szliśmy przez sieradzki Rynek lub ulicą Ogrodową. Ponieważ ulica Ogrodowa jest rozkopana, to dobrze byłoby przejść przez Rynek, bo w końcu on jest sercem miasta - argumentował prezydent Sieradza Jacek Walczak. - Muszę dbać o to, by Rynek był specjalnie traktowany - dodał prezydent.
- Prosiliśmy miasto, aby usunęło słupki dzielące Rynek z ul. Kościuszki, aby można było przejść starą trasą. Pan prezydent nie wyraził na to jednak zgody, więc zaproponowaliśmy przemarsz inną trasą - mówił starosta sieradzki Dariusz Olejnik.
Po wciągnięciu flagi na maszt i odegraniu hymnu Polski gospodarz uroczystości Dariusz Olejnik przypomniał dzieje konstytucji z 3 maja 1791 r.
Tuż po apelu poległych delegacje złożyły wiązanki kwiatów.
Na koniec odbył się koncert Miejskiej Orkiestry Dętej przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Sieradzu.
Przeczytaj także o innych zgrzytach na linii Urząd Miasta - Starostwo Powiatowe w artykułach: Święto czy długi weekend? oraz Ulica bez pozwoleń na użytkowanie.