Policjanci zatrzymali 31-latkę, której za wprowadzenie w błąd policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego co do nieistniejącego zagrożenia grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
11 października 2013 r. około godz. 18.50 do dyżurnego straży pożarnej w Sieradzu zadzwoniła kobieta, twierdząc, że w zadymionej piwnicy uwięzione jest dziecko. Chwilę później ta sama osoba zaalarmowała o podłożeniu ładunku wybuchowego w jednym z bloków na osiedlu mieszkaniowym.
Na miejsce natychmiast skierowano załogi straży pożarnej, policji oraz pogotowia ratunkowego. Ewakuowano mieszkańców z zagrożonego budynku. Sprawdzenie bloku przez policyjnego pirotechnika nie potwierdziło zgłoszenia. Kolejny, trzeci już alarm zgłoszony telefonicznie, jak się później okazało przez tę samą osobę, dotyczył pożaru domu jednorodzinnego. Szybko zweryfikowano, że pod wskazanym adresem nie ma żadnej posesji.
W tym samym czasie fałszywe zawiadomienia otrzymał dyżurny policji oraz dyspozytor pogotowia. Kobieta powiadomiła o leżącym na chodniku przy ulicy Kościuszki pobitym mężczyźnie. Skierowano tam patrol policji oraz karetkę. Następne zgłoszenie dotyczyło zasłabnięcia człowieka w piwnicy przy ul. Armii Krajowej oraz awantury między kilkoma mężczyznami na ul. Kościuszki.
Po kilkudziesięciu godzinach policyjnych działań, 13 października 2013 r. funkcjonariusze ustalili personalia podejrzewanej. Kompletnie zaskoczona 31-letnia mieszkanka Sieradza została zatrzymana w swoim mieszkaniu. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej 1,52 promila alkoholu w organizmie. Noc spędziła w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszała zarzut wywołania zbędnej czynności instytucji publicznej mającej na celu uchylenie nieistniejącego zagrożenia.
Podejrzana przyznała się do zarzucanego czynu. Policja wystąpiła do prokuratury, aby ta wnioskowała do sądu w kwestii tymczasowego aresztu. Jak tłumaczy prokurator Arkadiusz Majewski, zastosowano wobec kobiety dozór policyjny. Za fałszywy alarm podejrzanej grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Alarm bombowy przy ul. Armii Krajowej