Sieradz

szukaj w serwisie
zaloguj Przypomnij dane

Fotogalerie / Sieradz

Wyświetlaj zdjęcia w mniejszej rozdzielczości
Wyświetlaj zdjęcia w większej rozdzielczości
Ustaw mniejszą czcionkę
Ustaw standardową czcionkę
Ustaw większą czcionkę

Nagrobek olimpijczyka Jana Szymańskiego

Redakcja, 01.11.2013, 19:11

Fotogaleria zawiera 8 zdjęć
8
Czytelnicy zamieścili 36 komentarzy
36
Na cmentarzu przy ulicy Wojska Polskiego w Sieradzu przyjaciele, działacze sportowi i mieszkańcy miasta odsłonili nowy nagrobek zapaśnika Jana Szymańskiego. [czytaj dalej]

Najnowsze ogłoszenia

Komentarze (36)

  • ~gość_4245 (IP: *.*.71.54), 01.11.2013, 20:16
    a czemu nie było tam błochina......?
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_3686 (IP: *.*.28.30), 02.11.2013, 08:33
    Na pierwszym zdjęciu po lewej stronie proboszcza- sam porucznik Borewicz ;)
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4325 (IP: *.*.67.225), 02.11.2013, 13:05
    Szkoda tylko, że nikt nie poinformował rodziny zmarłego o tym, że będzie odnawiany nagrobek.... Rodzina dowiedziała się z mediów i od znajomych, którzy wyczytali to w internecie. Ani matka, ani rodzeństwo nie wiedziało....
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4259 (IP: *.*.108.133), 03.11.2013, 11:44
      Jak to ?
      Przecież to min. naruszenie dóbr osobistych, zniszczenie mienia/poprzedni grób/-wystąpił bym o zadośćuczynienie :)
      Inna inszość, że teraz grób wygląda ładnie - to fakt ale nie poinformowanie rodziny to skandal.
      0
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4345 (IP: *.*.77.84), 06.11.2013, 21:38
      a kto powiedział że rodzina nie została poinformowana???????????????????????????????co za nonsens.jestem bardzo bliska rodzina Janka i WSZYSCY ABSOLUTNIE WSZYSCY wiedzielismy o tym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      0
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4293 (IP: *.*.66.207), 02.11.2013, 14:12
    Biedny alkoholik wykończony przez grzeszny nałóg. Ciekawe gdzie byli ci wszyscy gromadzący się na cmentarzu wokół rozkładających się zwłok ceremoniarze, gdy biedny Janek spijał litry denaturatu na dworcu PKP?
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4329 (IP: *.*.53.30), 04.11.2013, 08:28
      masz trochę racji...
      +1
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4334 (IP: *.*.24.30), 04.11.2013, 20:34
    rzygać sie na takie komentarze.ludzie o świńskich ryjach.nawet z pogrzebu zrobicie jaja.brzydzę sie wami
    +1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4336 (IP: *.*.24.60), 04.11.2013, 21:45
    Przestańcie siać zamieszanie. Rodzina była poinformowana od A do Z. Zajmijcie się własnym życiem a nie sianiem nieprawdziwych plotek. Jestem z rodziny wspaniałego Janka i wszystkim złośliwcom i plotkarzom życzę powrotu do logicznego myślenia.
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4345 (IP: *.*.110.79), 05.11.2013, 22:57
    hehe.sierściuchy pieprzone.przestańcie pieprzyc bzdury jak nie macie pojęcia.jaki skandal?kto nie wiedział o tej ceremoni?że niby rodzina nie?heh dobre.h..j w d...e wszystkim pojebomPOZDRAWIAM
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4347 (IP: *.*.87.13), 06.11.2013, 11:02
    Pozdrowienia dla ciasnych mózgów.
    Mogliście sobie darować te komentarze ze wzgędu na jego dzieci ,które są dumne ze swojego Taty.Był człowiekiem.......sportowcem i ojcem....
    Poziom osób tu się wypowiadających mówi sam za siebie.
    UWAŻAM ŻE powinniście PRZEPROSIĆ a najlepiej wykasować te posty......
    Żałuję ,że żyję w mieście gdzie są tacy padlinożercy.
    Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia,bo mój po tych wpisach nie będzie
    pisała....MONIKA KAMIŃSKA......przyjaciel rodziny
    +1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4348 (IP: *.*.66.207), 06.11.2013, 12:37
      Droga Moniko!
      A gdzie byłaś przyjaciółko rodziny, gdy Janek zapijał się denaturatem i spał na ławkach dworca PKP?

      Był taki czas około 10 lat temu, gdy Bóg poprowadził mnie na dworzec do bezdomnych. Dla mnie wyglądali oni na bezdomnych, gdyż regularnie spali na dworcu. Bród, smród sikających pod siebie denaturowców, nie przebierających się i nie myjących miesiącami. Wszędzie resztki jedzenia, puste plastikowe butelki po napojach w których dobierano, rozrabiano denaturat. Smród papierosowy pomimo zakazu palenia na dworcu.
      Dopiero po kilku miesiącach, gdy zyskałem zaufanie i szacunek, zaczęli dzielić się ze mną swoimi życiorysami. Okazało się, że bezdomnych pośród nich nie było prawie wcale. Większość z nich miała mieszkania, miała rodziny, ale chęć pijaństwa, trwanie w pijaństwie wygoniła ich na ulicę. Niektórzy sami wyszli na ulicę, gdyż jak twierdzili; nie chcieli być obciążeniem dla rodziny. Niektórzy "unieśli się honorem", gdy żona pijaka chcąc odmienić swój los sprowadziła sobie trzeźwiejszego faceta do domu. Mietek twierdził, że nie chce siedzieć z kobitą, która zadała się ze Świadkami. A jego syn Sylwek przesiadywał i popijał z ojcem dla towarzystwa. Od czasu do czasu wpadał na dworzec "komandos" w wyglancowanych butach. Lubił napić się na koszt towarzystwa. Kiedyś wziąłem go pijanego do domu, aby spróbować pomóc mu wyprostować jego ścieżki. Idąc pijany, kilkakrotnie po drodze pytał mnie, czy zdaję sobie sprawę, kogo biorę do domu. Po około godzinie postanowił opuścić moje mieszkanie. Następnego dnia dowiedziałem się, że szedł do mnie tak pijany, że po wyjściu ode mnie pomyliły mu się kierunki i zamiast na dworzec, doszedł Rejmonta prawie do Zapusty.
      Miał zwyczaj chodzić z nożem i towarzystwo na dworcu bało się go.
      Kiedyś uderzył Tadka z Gdyni chorego na DNA tak, że tamten skulił się i upadł na ziemię. Musiałem odwieźć komandosa, żeby ewentualnie nie pastwił się dalej nad biednym alkoholikiem z DNA.
      Z tego co wiem, to komandos wylądował na wiele lat w więzieniu.
      Pewnego Janka z Płocka wziąłem do siebie do domu. Był już w takim stanie, że prawie nie pijąc, ale stale pod wpływem i nie jedząc mieszało mu się w głowie i "świrował" w poczekalni. Po kilku dniach trzeźwienia wsadziłem go do samochodu i odwoziłem do Płocka. Po drodze (ślizgawka) rozwaliłem samochód. W końcu jednak jadąc sam PKeSem dotarł do domu rodzinnego w Płocku.

      Na początku nosiłem im w termosach gorącą herbatę i kanapki. po pewnym czasie zorientowałem się, że potrafią sobie zorganizować jedzenie, tak że nosiłem im dwa razy dziennie tylko herbatę.
      Ciekawą sytuację miała też Janeczka pracująca jako sprzątaczka na dworcu i obsługująca WC. Z jednej strony towarzystwo zaśmiecało i zasmradzało dworzec sprawiając przez to dla niej dodatkowych, nieprzyjemnych obowiązków, a mimo to, gdy chodzili do niej, to pozwalała się im bezpłatnie umyć, czy nawet gotowała im wodę, robiła herbatę.
      Bywało, że atakowali pasażerów żebrząc pieniądze, czy okradając ich. Przegrane mieli pojawiający się nowi bezdomni z innych miast. Bici, okradani...
      Co ciekawe, kilka razy dziennie pojawiała się na dworcu policja i straż miejska, próbowali usuwać "towarzystwo". Ale trwałych skutków to nie przynosiło. Szybko wracali i pili nadal.

      W końcu moje działania przyniosły skutki. Część wytrzeźwiała u mnie, część wyjechała, a reszta, gdy straciła kompanów także opuściła dworzec. I nastał na dworcu spokój i czysto.
      To tylko kilka przykładów atmosfery dworcowej, w jakiej urzędował Janek. A przecież jego rodzina mieszkała niedaleko dworca na Łokietka.
      Kiedyś byłem nawet u jego mamy i brata. Z jednej strony chcieliby, aby przestał pić i się zmienił, ale z drugiej strony mieli go dosyć. Gdy dowiedzieli się, że się próbuję zajmować Jankiem, to się ucieszyli. Gdy się jednak dowiedzieli, że jestem biblijnym Chrystusowcem, to jego brat gdyby mógł, to by mnie wyrzucił z domu. Gwałtownie zaczął mnie wypraszać. Taki był różańcowy.
      Kiedyś nawet miałem Janka w samochodzie, aby odwieźć go do Warty. Wyszedł niby do domu po zapas papierosów, ale do samochodu już nie wrócił. Widać, że nie chciał przestać pić.

      Koniec Janka był straszny. Któregoś dnia zobaczyłem go siedzącego
      z kumplami na dworcowej ławce w przejściu na perony. To że nie był do końca przytomny, to była to taka dworcowa u wielu norma. Ale zobaczyłem, że miał ręce, dłonie, bardzo spuchnięte. Tak jakby ktoś nadmuchał gumowe rękawiczki. Zadzwoniłem z dworcowego automatu na pogotowie, opisałem sytuację, przedstawiłem się kim jestem i karetka przyjechała. Janek prowadzony przez sanitariusza dowlókł się jeszcze do karetki na własnych nogach.
      Po kilku dniach, gdy odwiedziłem go w szpitalu był już nieprzytomny. Lekarz powiedział, że wdało się zakażenie - sepsa?, i że dzień po przywiezieniu do szpitala stracił przytomność.
      Wiele słyszał ode mnie o Panu Jezusie Chrystusie, miał w końcu dom rodzinny gotowy go przyjąć. Przyjaciół takich prawdziwych już nie miał. Co najwyżej towarzystwo od denaturatu.
      Szansę miał, ale skończył jak skończył.

      Można się zastanawiać; jaki jest sens stawiania drogich nagrobków nad zwłokami? Myślący i mądry człowiek mając pieniądze do dyspozycji wyda te pieniądze na potrzeby.
      A jak można określić życiorys Janka?

      Miał potencjał, miał talenty i zdrowie od Boga, które przekuł na sukcesy sportowe. Ale życie swoje i swojej rodziny zmarnował.
      Mógł być pozytywnym, budującym przykładem dla młodzieży i dorosłych. A pozostał przestrogą; jak nie zmarnować życia, czego nie robić, aby nie skończyć marnie.

      Droga przyjaciółko rodziny...
      0
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4356 (IP: *.*.209.10), 06.11.2013, 21:58
      drogi przedmówco i wykładowco chwala ci za to ze pomagales ludzia super ale co do P.Janka DROGI KOLEGO to nawet niewiesz ile ludzi chciało mu pomóc i pomagało a on za każdym razem to odrzucał wiec nie pouczaj i nie zal się ze nikt mu nie pomógł odszedł na zawszewe i dajmy mu spokój A monika ma racje rzygac się chce jak czyta się klomentarze plujących jadem i zawiscia pajacy....TYLE POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZAPASNIKOW
      +1
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4347 (IP: *.*.87.13), 06.11.2013, 20:56
    Chwała i oklaski że jeden z pośród tłumu wyciągnął rekę.
    No to bardzo mało wiesz.....nie byłam przyjaciólką JANKA...tylko osoby co się nim zajmowała do końca....własnie w tak żałosnym położeniu w jakim się znalazł to ONA....go pielęgnowała i poprostu była do końca więc nie mów do mnie...gdzie byłam bo borykam się z problemem patologii od wielu lat i co i wielkie G....WALKA Z WIATRAKAMI .A pomnik?jeśli ktoś się poczuł lepiej....robiąc coś....nie wiem czy dla niego czy dla siebie...... to już inna kwestia....dyskusja może trwać w nieskończoność a mnie sie nie chce tracić energii ,której w tej chwili i tak nie mam...po ostatnich wydarzeniach w moim marnym życiu.
    pozdrawiam: gościu_4348
    +1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4345 (IP: *.*.77.84), 06.11.2013, 21:20
    do gość 4347:żałosny człowieku!!!!nie każdy jak Ty ma życie usłane rózami.Tak,fakt.Janek wybrał taką drogę,sam tak chciał.ale powiem Ci jedno,ma wspaniałych Synów którzy mimo wszystko ZAWSZE beda z niego dumni i nie beda sie go wstydzić.i J. również.BO OJCEM BYŁ ZAWSZE DOBRYM MIMO ZGUBNEGO NAŁOGU.nikt z was nie znał go jak stał przy garach i gotował,jak przewijał dzieci,jak na kolanach pastował podłogi.WSZYSCY PSEUDO KOLEDZY znaja go jako kolege od kieliszka.i niech tak bedzie!!!!!!!a pisanie na forum publicznym w jakim to stanie go spotkales to niestety o tobie swiadczy.wszyscy wiemy jak skończył ale teraz po śmierci KURWA DAJCIE MU SPOKÓJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ELŻBIETA.
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4345 (IP: *.*.77.84), 06.11.2013, 21:29
    DO GOŚC 4348 :żałosny człowieku!!!!nie każdy jak Ty ma życie usłane rózami.Tak,fakt.Janek wybrał taką drogę,sam tak chciał.ale powiem Ci jedno,ma wspaniałych Synów którzy mimo wszystko ZAWSZE beda z niego dumni i nie beda sie go wstydzić.i J. również.BO OJCEM BYŁ ZAWSZE DOBRYM MIMO ZGUBNEGO NAŁOGU.nikt z was nie znał go jak stał przy garach i gotował,jak przewijał dzieci,jak na kolanach pastował podłogi.WSZYSCY PSEUDO KOLEDZY znaja go jako kolege od kieliszka.i niech tak bedzie!!!!!!!a pisanie na forum publicznym w jakim to stanie go spotkales to niestety o tobie swiadczy.wszyscy wiemy jak skończył ale teraz po śmierci KURWA DAJCIE MU SPOKÓJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ELŻBIETA.
    +1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4348 (IP: *.*.66.207), 06.11.2013, 21:44
    Droga Elżbieto!
    Piszesz jakby o dwóch ludziach.
    Ten pierwszy, to młody, w miarę zdrowy, sięgający po sukcesy sportowe i różnie funkcjonujący, różnie traktujący najbliższych, gdy miał powodzenie i pieniądze.
    I ten drugi, któremu najpierw uderzyła woda sodowa do głowy, który zachłysnął się swoim powodzeniem i popadł w uzależnienie od nałogu. Ten drugi to już zupełnie inny człowiek zupełnie inaczej traktowany nawet przez najbliższych.

    Jemu życia nie zwrócimy, czasu nie da się cofnąć... Ale można uczciwie spojrzeć prawdzie w oczy. Niewygodnej, ale prawdzie i wyciągnąć wnioski, aby inni młodzi ludzie nie popełnili podobnych błędów. A wystarczy się rozejrzeć wokoło, aby się zorientować, że takich Janków w Sieradzu nadal są dziesiątki, a może i setki.
    I kto wyciąga do nich rękę?
    I znowu powiela się ten sam schemat. Dopóki piją i jeszcze z nich jest jakiś pożytek, to są w miarę tolerowani przez najbliższych. Gdy pijaństwo ich obezwładnia, to są wyrzucani z domów, odpychani od rodzin, wpadają w poniewierkę.
    I co, i gdzie są ci wszyscy, którzy znowu będą po ich śmierci budować im nagrobki, ale dzisiaj, jeszcze za ich życia rąk pomocnych nie ma. I znowu, gdy będą wąchać kwiatki od korzonków, to pojawią się piewcy i wychwalacze zapitych na śmierć. Bo o zmarłych nie wypada mówić prawdy.
    Hipokryci...
    -2
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4345 (IP: *.*.106.238), 06.11.2013, 22:24
      wychwalacze???????????nie popadajmy w skrajnosc.był alkoholikiem i to jest oczywiste!!!!!więc jak widać można mówic o zmarłych prawde nawet najgorsza!!!!nagrobka nie postawili mu za zasługi w piciu denaturatu:)jakby nie było coś tam osiągnał a ze skonczyl jak skonczył....cóż.ale piewca nie jestem. .jednak znalazl sie KTOŚ kto był z nim do konca.ktos kto mył go,przebierał,wiesz kto?????????????MATKA JEGO DZIECI!!!!!!!!!!!choc nie musiała to przeprowadziła go na tamta strone z godnościa,i pomogła mu w tej drodze zeby chociaz te ostanie dni przezył godnie.nie interesuja mnie te jak napisałes setki innych.o nich niech sie martwi kto inny.jestem dumna ze mam.(nie miałam !)w rodzinie takiego wlasnie JANKA.
      +1
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4347 (IP: *.*.87.13), 07.11.2013, 09:28
    to ja Monika Kamińska wtrącę tyko jedno do tej dyskusji
    4348....ty wielki nowy chrystusie...nie podający swojego imienia.
    Właśnie swoimi przechwałkami ilu osobom pomogłeś i i opowiedzieniem historii z ostaniego etapu życia Janka....zaszkodziłeś tak bardzo....że tylko cię ukrzyżować by należało za twoje zasługi.Chciałeś pomogleś po co wywlekasz na forum czyjąś przeszłość.Podnieca cię to?Dla mnie właśnie teraz pokazałeś prawdziwą twarz zbawcy.A gdzie byłeś jak Ona potrzebowała wsparcia zamieniłeś z nią słowo jak nachylała się nad nim?Podobmno do niego chodziłeś jak był w szpitalu!.Sam jesteś hipokrytą.Aha i rzuć na tacę granat jak będziesz w kościele .Jak chcesz podyskutować to zapraszam na facebooka na priv...jak będziesz chciał to mnie znajdziesz :nick Monika Kamyk...

    proszę moderatorów o wykasowanie tych żenujących postów ,
    +3
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4345 (IP: *.*.38.21), 07.11.2013, 09:33
      popieram przedmówczynie:)ela
      +1
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4358 (IP: *.*.66.207), 07.11.2013, 17:21
      Droga Moniko!
      A co Ci da znajomość mojego imienia, nazwiska? Może to, że znowu byś mnie oskarżała o jakąś autoreklamę. A tak jako anonimowy nie muszę odbierać chwały dla siebie, tylko jestem jakimś tam przykładem kogoś, kto poświęcił trochę czasu ludziom w ich sytuacjach kryzysowych, a nie zajmuję się grabarstwem i cmentarzeniem.
      Czy komuś zaszkodziłem? Jankowi? Bynajmniej.
      A po co wywlekam? To w takim razie czemu Boże Słowo pokazuje przykłady pozytywnych i negatywnych życiorysów różnych ludzi? Aby potomni nauczyli się na błędach innych i wyciągnęli dobry przykład z prawidłowego postępowania.
      Jesteś zwolenniczką szerzenia kłamstw i nieprawdy, wybielania życiorysów?

      A jego żony nie miałem okazji poznać. Jestem dla tej rodziny zupełnie obcym człowiekiem.
      -2
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • Zobacz profil użytkownika RUDA
    RUDA, 07.11.2013, 16:25
    Do gościa 4348 podającego się za biblijnego Chrystusowca,wyglądasz mi raczej na sekciarza który na dworcach PKP i PKS werbuje nowicjuszy,a może jesteś zboczonym facetem i szukasz chłopców do towarzystwa.Zajmij się lepiej własną rodzina o ile takową wogóle posiadasz. Od JANKA i JEGO RODZINY WARA,i nie powielaj fałszywych plotek na temat jego mamy i brata,którzy mimo
    własnych cierpień maja serce i czas dla innych,Jak pomagasz nie opowiadaj,bo to świadczy o Twojej wielkiej ułomności.Czyniący dobro zachowują tą wiedzę dla siebie a nie obnoszą się z tym publicznie.Jesteś zakompleksionym i samotnym człowiekiem,który szuka wad u innych aby się dowartśsciować .Jankowi nie dorównasz ,odpadasz w przedbiegach mimo,że jak to okresliłeś spijał litry denaturatu.Poszukaj nałogu u siebie ,będzie Ci lepiej.
    +2
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4345 (IP: *.*.77.84), 07.11.2013, 19:46
    DO GOSCIA 4358,TY żałosna kreaturo hehe:)skończ pierdolic jak nie masz pojęcia:)na nasze szczęście nie znasz rodziny :)i My Ciebie Tez;)DLA MNIE JANEK BYŁ JEST I BĘDZIE WIELKI I CHOCBYS stawał na h....u mu nie dorównasz nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!więc sie odjeb od niego i od nas jego rodziny.skończ wypisywac te żałosne posty bo się nie pogrążaj czarna klecho hehe,jak masz ochote zapraszam na facebooka.elka poprawa :)
    +1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4336 (IP: *.*.24.60), 07.11.2013, 23:24
    Kończąc te licytacje kto ma rację,muszę powiedzieć że Janek zawsze będzie w moim sercu,bez względu na te wszystkie wydarzenia które miały miejsce przez ostatnich kilka lat.Czasem trzeba coś stracić,żeby docenić jak WIELKIE miało to dla nas znaczenie.Proszę dajmy mu spokój niech Jego dusza nie cierpi,skoro w życiu doczesnym zaznał tyle bólu,cierpienia i porażek.Dla jednych był zwykłym człowiekiem dla innych całym światem.Kiedyś jak spotkam go po drugiej stronie...spojrzę w Jego duże niebieskie oczy i powiem.....TĘSKNIŁAM,a On przytuli mnie do siebie i wtedy nic nie będzie miało już znaczenia.Proszę więc PRZESTAŃCIE.Niech spoczywa w pokoju.
    +2
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4358 (IP: *.*.66.207), 09.11.2013, 11:49
      ==Proszę dajmy mu spokój niech Jego dusza nie cierpi,skoro w życiu doczesnym zaznał tyle bólu,cierpienia i porażek==

      Niestety, pragnienia życzeniowe nie mają wpływu na losy ludzi po śmierci ich futerałów.
      Los człowieka po śmierci ciała jest uzależniony od jego stosunku do Boga, do Pana Jezusa Chrystusa, do ofiary Pana Jezusa na krzyżu.
      Jeżeli ktoś za życia nie odebrał zbawienia, to po śmierci już jest za późno.
      Cierpienia człowieka za życia - stany chorobowe, prześladowania przez innych ludzi, klęski żywiołowe, wrogie środowisko, biedny kraj... nie mają żadnej roli w zbawieniu człowieka. A kierując się np. tekstem z Księgi Ozeasza z początku czwartego rozdziału widzimy, że wiele zła, cierpień, zniszczenia dotyka człowieka i jego środowisko z powodu bezbożności człowieka.
      Janek i kilku innych jego znajomków, wielu innych pijaków żyliby, gdyby nie lekceważyli Boga, gdyby nie trwali w grzechach.

      My nie mamy żadnego wpływu na losy duszy i ducha Janka. Ponosi konsekwencje swojego odniesienia się do Boga.

      ==Kiedyś jak spotkam go po drugiej stronie...spojrzę w Jego duże niebieskie oczy i powiem.....TĘSKNIŁAM,a On przytuli mnie do siebie i wtedy nic nie będzie miało już znaczenia.==

      Piękne, wzniosłe słowa, normalne, zdrowe pragnienia wynikające z tęsknoty za bliską nam osobą.
      Tyle że po śmierci ciał losy ludzi nie są wg. naszego widzimisię.
      Żyjący z Bogiem trafiają do Boga. I jeden z opisów, Biblii, np. wizja zbawionych w niebie, który to fragment znajduje się w Apokalipsie - ostatniej Księdze Nowego Testamentu, pokazuje wizję ludzi uwielbiających Boga.
      Gdy poznają Boga, gdy doznają Jego obecności, to popadają w zachwycenie i oddają Bogu chwałę. Inni ludzie zupełnie ich nie interesują.
      Z drugiej strony mamy morze gorejącej siarki i znajdujący się w nim potępieńcy, którzy nie chcieli uznać Boga, którzy nie chcieli skorzystać z ofiary Pana Jezusa, którzy nie chcieli poddać się Bogu.
      I wyobraź sobie ludzi pośród szalejącego pożaru na których pali już się odzież, jak spotykają w takiej sytuacji kogoś bliskiego, dawno nie widzianego i jak patrzą w jego duże niebieskie oczy i mówią; TĘSKNIŁEM< TĘSKNIŁAM...?
      W piekle nie ma żadnych sprzyjających okoliczności na okazywanie innym duchom czułości. Tam będzie "płacz i zgrzytanie zębów".

      Problemem natury kobiety jest przewaga emocjonalności i uczyć nad rozsądkiem. A Bóg nie wykluczając uczuć i emocji zaleca kierowanie się też rozumem, rozsądkiem. I co ciekawe, to zalecenie zawiera się w dwóch najważniejszych przykazaniach Pana Jezusa Chrystusa:

      Ew. Mat."36 Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?8 37 On mu odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem9. 38 To jest największe i pierwsze przykazanie. 39 Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego."
      Jak widzimy, mamy kochać Boga nie tylko na zasadzie uczuciowego nastawienia serca, ale też świadomie; całym umysłem.

      W liście do Kolosan 1,9-10 podobnie zwrócenie uwagi na konieczność:
      "... abyście doszli do pełnego poznania Jego woli, w całej mądrości i duchowym zrozumieniu, 10 abyście już postępowali w sposób godny Pana, w pełni Mu się podobając, wydając owoce wszelkich dobrych czynów i rosnąc przez głębsze poznanie Boga."

      Czy bezmyślny oszołom religijny, bezmyślny religiant powierzchownie podchodzący do Boga ograniczając się do ceregieli religijnych, obrządków... pozna Boga, pozna Jego wolę?

      W Mat.13,15-16 "Bo stwardniało serce tego ludu,
      ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli,
      żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli,
      ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.
      16 Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą."

      Mat.13,22-23
      22 "Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. 23 Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny."

      Na los Janka, jak i każdego zmarłego nie mamy już wpływu. Ale mamy wpływ na nasze własne życie. Możemy podjąć świadomy wybór, aby zacząć życie z Bogiem na Jego Zasadach, albo odrzucając poddanie się Bogu wybieramy wrogość w odniesieniu do Boga. A wrogowie Boga wylądują w piekle na wieki.

      Co wybierasz, to masz.
      0
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4336 (IP: *.*.24.60), 09.11.2013, 22:17
    Czy to wszystko jest prawdą okaże się po śmierci,a może KTOŚ wymyślił taką teorię i każe nam w to wierzyć.Od kazań i przypowieści są kościoły,i jeżeli ktoś tam uczęszcza to jest skazany na ich słuchanie.Na tym portalu jest to nie na miejscu,a nazywanie zmarłych pijakami to wielki nietakt.'TY' śmiesz głosić SŁOWO BOŻE,kimkolwiek jesteś to poza cytowanymi z Pisma Świętego przypowieściami,które każdy może napisać,jesteś bardzo prymitywnym człowiekiem,Za kogo Ty się uważasz i do kogo ta mowa.Swoim paplaniem udowadniasz po raz kolejny,że nie zasługujesz na bycie sługa Boga Ojca Naszego.Ja wierzę w Boga ,ale nie w Was zakłamanych księży,którzy uważają się za władców tego świata.Trochę się pogubiliście,zresztą widać,że ludzie powoli odsuwają się od Was.To co napisałeś pokazało jaki jesteś naprawdę cyniczny i do bólu fałszywy.Wielki brat miłosierdzia- żenada i obłuda.Przysłowiowy Judasz niby pomógł,ale PÓŻNIEJ SPRZEDAŁ.Znasz Mt.26,14-25.Więc nie wyjeżdżaj tu z tymi ewangeliami bo obrażasz Boga i ludzi w niego wierzących.Zacznij od siebie a póżniej umoralniaj innych.Kto z Was jest bez grzechu ,niech pierwszy rzuci kamieniem J 8,1-11.Jesteś bez winy ,że szkalujesz innych.Widzisz ja tez umiem przytaczać przykłady pięknych ewangeli i i co w związku z tym ......Dla mnie jesteś hipokrytą,i bardzo złym człowiekiem,który czerpie satysfakcję z ranienia innych ludzi,radze zrobić sobie rachunek sumienia.W głębi serca szkoda mi Ciebie,musisz być bardzo zakompleksionym i słabym człowiekiem.
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4358 (IP: *.*.66.207), 10.11.2013, 01:04
    ==Czy to wszystko jest prawdą okaże się po śmierci,a może KTOŚ wymyślił taką teorię i każe nam w to wierzyć.==

    Powszechnym problemem Polaka jest to, że nie czytał, nie przeczytał Bożego Słowa, że nie zna Bożego Słowa. A znajomość Bożego Słowa to nie tylko literalna znajomość tekstu Biblii tak jak np. "Krzyżaków", ale pogłębione, objawione poznanie Słowa i świadomość tego, że pomimo spisania tekstów przez ludzi, to za autorstwem tego przekazu stoi Bóg.
    Wiele informacji w Piśmie Świętym ma tak wiele elementów nadnaruralności, które wskazują, że za redakcją tych tekstów musiał stać ktoś posiadający nadprzyrodzone możliwości. Tak więc takie wątpiące przekonania świadczą o braku podstawowej wiedzy, że jednak jest to tekst pochodzący od Boga.

    ==Od kazań i przypowieści są kościoły==

    Domyślam się, że z powodu niewiedzy popełniasz takie teksty.
    Kościołem, tym jedynym prawdziwym Kościołem są ludzie świadomie i z wyboru żyjący z Bogiem wg nauki i przykładu Pana Jezusa Chrystusa. I rzeczywiście rolą Kościoła, a więc wszystkich Chrystusowców zwanych w Polsce przekrętnie; "chrześcijanami", jest zwiastowanie ewangelii.
    Ale domyślam się, że Twoje "kościoły" to budynki. I że wg Ciebie, mówienie o Bogu powinno odbywać się tylko w budynkach kościelnych.
    To jak to powiedziała jedna zakonnica w farze po zakończeniu mszy dla dzieci w czasie białego tygodnia; "Uklęknijcie dzieci i pożegnajcie Pana Jezusa". Pan Jezus wg. niej nie jest wszechobecny, ale można go zamknąć do pudełka i co najwyżej od czasu do czasu wypuścić podczas mszy, żeby sobie trochę pohasał po kościółku.
    Tyle że ten prawdziwy Pan Jezus - Duch, jest wszechobecny i chce też, aby ewangelia była zwiastowana w różnych miejscach przebywania ludzi.

    ==Na tym portalu jest to nie na miejscu,a nazywanie zmarłych pijakami to wielki nietakt.==

    Pijak jest pijakiem, złodziej - złodziejem, kłamca - kłamcą, wszetecznik zwany potocznie dziwkarzem, jest wszetecznikiem.
    Biblia w wielu miejscach odnosi się do różnych grzeszników i ich losu po śmierci. Rozumiem, że z braku autentycznych autorytetów próbuje się wybielać węgiel. Ale weź wodę i pod warstwą pobielonego wapnem węgla zawsze ukarze się czarny węgiel.
    Niestety dążenie do postępowania godnego naśladowania jest trochę niewygodne. Stąd wszelkie działania demaskujące są traktowane jako niepożądane no i różnie niewygodni demaskatorzy są traktowani.

    ==jesteś bardzo prymitywnym człowiekiem==

    Przypuszczam, że znasz mnie osobiście, że dobrze mnie poznałeś i że swoją opinię potrafisz rzeczowo uzasadnić.
    Jest tylko jedno ale... A co, jeżeli nie jestem bardzo prymitywnym człowiekiem?
    Pozostaje kwestia definicji: "bardzo prymitywnego człowieka".

    ==Ja wierzę w Boga ,ale nie w Was zakłamanych księży==

    Znowu powstaje dylemat: Co rozumiesz pod pojęciem; "Ja wierzę w Boga". Bo tak się składa, że diabeł też wierzy w Boga.

    Zgadzam się z Tobą, że nie zasługuję na to, aby być sługą Boga. Dawno powinienem palić się w piekle. Ale to że jestem zbawiony, to że jestem sługą Boga, to nic ze mnie. To wszystko łaska Boga dla mnie.

    I skąd Ci przyszło na myśl, że ja jestem księdzem?

    ==Dla mnie jesteś hipokrytą,i bardzo złym człowiekiem==

    Zgadzam się z Tobą, że z mojej ludzkiej natury jestem złym człowiekiem. I że ja, jako ja sam nie mogę uczynić nic dobrego. I jeżeli w moim życiu zafunkcjonowało cokolwiek dobrego, to jest to łaska Boga dla mnie i łaska Boga przy moim udziale jako nieużytecznym narzędziu w rękach Boga dla dobra innych ludzi.
    A ma tego pewną świadomość, gdyż pamiętam jakim byłem człowiekiem zanim nie stałem się Chrystusowcem.

    ==musisz być bardzo zakompleksionym i słabym człowiekiem.==

    Jak mówi Słowo: "W słabościach naszych jest nasza siła".
    gdy mam świadomość, że ja jako ja, człowiek sam ze siebie nic nie mogę, to w tych świadomych słabościach prędzej pozwolę Bogu aby czynił to we mnie i poprzez mnie, czego ja sam nie poradzę. I wtedy zaczyna się dziać w moim życiu jak i pośród ludzi wokół mnie.

    Być może kiedyś poznamy się bezpośrednio, to wtedy lepiej się zrozumiemy. Z mojej strony błogosławię Cię w imieniu Pana Jezusa Chrystusa.
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4345 (IP: *.*.91.28), 10.11.2013, 09:34
    do gośc 4358:pięknie piszesz o Bogu,o kościele.ale uwierz mi nie zbawisz świata swoimi wywodami.ja też nie chodze do kościoła i nie mam zamiaru,potraficie tylko gloscic te swoje regułki.nie wiem czy jestes ksiedzem,byc moze to własnie ty w ostatnie dni jezdzisz samochodem po sieradzu i przez glosnik nawołujesz do nawracania bo apokalipsa jest bliska,hehe ,tak mi sie cos zdaje.no dobre dobre.a mialam zamiar iśc do cyrku:)
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4358 (IP: *.*.66.207), 10.11.2013, 14:34
    Drogi 4345!

    Nie jestem ani księdzem, ani nie jeżdżę po Sieradzu samochodem.
    Jestem człowiekiem, który wiele lat temu uwierzył w Pana Jezusa Chrystusa i oddałem Jemu swoje życie do Jego dyspozycji. A że zbawił mnie, wybawił od wiecznego ognia piekielnego, ale też od złego i głupiego życia na ziemi, to lubię się z tym dzielić z innymi ludźmi, a także podpowiadać im, jak można w Bożym Słowie odnajdować przesłanie Boga do ludzi, dla ludzi.
    A nawrócić się do Boga objawionego w Panu Jezusie Chrystusie rzeczywiście należy. Ale w sposób określony przez Boga; w Piśmie Świętym.
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4336 (IP: *.*.24.60), 10.11.2013, 16:20
    ;'Być może kiedyś poznamy się bezpośrednio;'-byłoby to dla Ciebie bardzo niemiłe spotkanie.Uważajcie o co prosicie,bo możecie to dostać.Idąc Twoim tokiem rozumowania,skoro pijak jest pijakiem,to fanatyk jest fanatykiem-nie znam innego określenia dla Twojej osoby,robisz z siebie ofiarę losu i odgrywasz rolę męczennika-PO CO?
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4358 (IP: *.*.66.207), 10.11.2013, 17:04
      Drogi 4336!

      Napisałeś:

      //-byłoby to dla Ciebie bardzo niemiłe spotkanie.//
      Co takiego niemiłego mogłoby mnie spotkać z Twojej strony/ Najważniejsze, że z mojej strony spotkałbyś się z Bożym błogosławieństwem.
      Pan Jezus Chrystus kocha Ciebie i pragnie przemienić Twoje życie, pragnie, abyś odebrał od Niego zbawienie.

      Napisałeś:
      //Idąc Twoim tokiem rozumowania,skoro pijak jest pijakiem,to fanatyk jest fanatykiem-nie znam innego określenia dla Twojej osoby//

      Domyślam się, że odnosisz pojęcie fanatyka do mojej osoby. W takim razie zweryfikujmy pojęcie fanatyzmu i to czy moja osoba podpada pod tą definicję? Korzystając z definicji Wiki...

      "Fanatyzm (łac. fanaticus - zagorzały, szalony) postawa oraz zjawisko społeczne polegające na ślepej i bezkrytycznej wierze w słuszność jakichś poglądów politycznych, religijnych lub społecznych. Przejawem fanatyzmu jest skrajna nietolerancja wobec przedstawicieli odmiennych poglądów."

      To że ktoś ma precyzyjne i określone poglądy nie oznacza, że jest szalony.
      Niewątpliwie moje przekonania nie są bezkrytyczne, gdyż drogę wytyczoną przez Pana Jezusa Chrystusa podjąłem po prawie 3 latach analiz, sprawdzania. I analizowania nie zaprzestałem po zostaniu Chrystusowcem. Co ciekawe, to dopiero gdy zostałem Chrystusowcem, to doznałem wielu objawów nadnaturalnego działania Boga. I jest to działanie zapowiedziane jeszcze w starożytności, opisywane jako norma w pierwotnym Kościele.
      Z drugiej strony dopiero jako zdeklarowany i świadomy wierzący zetknąłem się z wieloma różnorodnymi przesłankami potwierdzającymi prawdy Bożego Słowa i możliwości nawiązania bezpośredniej relacji z Osobą Boga.

      //robisz z siebie ofiarę losu i odgrywasz rolę męczennika-PO CO?//

      Ani nie robię z siebie ofiary losu, ani nie jestem ofiarą losu. jestem Bożym dzieckiem, zbawiony przez ofiarę Pana Jezusa Chrystusa, przepełniony obecnością Boga w moim życiu, w moim ciele.
      I jak dotychczas nie jestem męczennikiem.

      A co do ewentualnego spotkania. Ja jestem otwarty. I nawet, gdybyś chciał być dla mnie niemiły, to Twój problem, nie mój.
      0
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4336 (IP: *.*.24.60), 10.11.2013, 19:02
    Rozbrajasz mnie, przestań wreszcie mnie cytować.Żyjemy w innych realiach tego świata.Jestem ciekawa czy masz jakieś życie poza tym umoralnianiem ludzi,jeżeli nie to naprawdę jest mi Ciebie żal.Mam tylko nadzieję,że Twój wygląd rekompensuje te żałosne wypowiedzi. Pozdro.....
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4358 (IP: *.*.66.207), 10.11.2013, 19:58
      Myslałem, że drogi, a to Droga 4336!

      Wyglądam podobny do Pana Jezusa Chrystusa. Jego wygląd był niepozorny.
      A tak poza tym, to prawdopodobnie mógłbym być jeżeli nie Twoim dziadkiem, to prawdopodobnie na pewno ojcem. Tak więc, chyba rozumiesz...
      A tych innych żyć miałem w życiu trochę,... tyle że to wszystko było wypychaniem życiorysu trocinami. Tamto życie było raczej bezwartościowe, chociaż dla niektórych...
      Być może chciałabyś spróbować czegoś treściwszego, czego domyślam się nawet się nie domyślasz?

      Jak już wcześniej nadmieniłem. Jestem otwarty.
      0
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4345 (IP: *.*.77.84), 10.11.2013, 21:14
    jestes otwarty? na kogo???????????????CYTUJE;Być może chciałabyś spróbować czegoś treściwszego, czego domyślam się nawet się nie domyślasz

    IDZ GLOS SWOJE TEORIE GDZIE INDZIEJ POPAPRANCU I SIE ODJEB OD NAS
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_4358 (IP: *.*.66.207), 10.11.2013, 21:52
      Jestem otwarty nawet na Ciebie, droga Elu 4345!
      I popraw się!
      Potrzebujesz w swoim życiu Pana Jezusa Chrystusa.

      A co do głoszenia teorii... Ja nie głoszę moich teorii, tylko prawdę Bożego Słowa. A to nie jest teoria.
      Ale żeby poznać, że Boże Słowo jest Prawdą i że ma praktyczny wpływ na życie ludzi musiałbyś spróbować. W wolności, nie pod przymusem.
      A tak, bez Chrystusa pozostaje Ci niewola nienawiści

      Pan Jezus Chrystus kocha Ciebie, droga Elu.
      0
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_4345 (IP: *.*.29.47), 11.11.2013, 14:59
    drogi gosciu 4358:musiales chyba w zyciu niezle nabroic że teraz taki świety jestes co?mam racje?ja nie mam zamiaru sie poprawiać,dobrze mi tak jak jest:)i trzymam sie z dala od takich ludzi jak Ty bo dla mnie to zakrawa na sekte:)pozdrawiam i życze miłego dnia
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
~ Użytkownik niezarejestrowany [zarejestruj się w 30 sekund]
Wszystkie komentarze umieszczone pod informacjami prasowymi w portalu Sieradz.com.pl nie są moderowane w czasie rzeczywistym, nie są więc weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać bezpośrednio do Wydawcy portalu.
Dodając komentarz na niniejszej stronie internetowej, autor tego komentarza oświadcza, że rozumie i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo Wydawcy portalu Sieradz.com.pl do usunięcia lub modyfikacji wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez Wydawcę portalu Sieradz.com.pl. Autor tego komentarza oświadcza również, że rozumie i akceptuje Regulamin portalu Sieradz.com.pl.
dodaj komentarz
W nauce istnieje tylko fizyka, reszta to zbieranie znaczków.
© 2011-2024 Sieradz.com.pl
zamknij
okanuluj