Nie masz do końca racji. Zgadzam się, że trzeba się stosować do przepisów i znaków, ale w tym naszym zasranym Sieradzu wiecznie gdzieś się nie świecą lampy. Jedziesz autem, lampy wyłączone, ciemno jak w d...e, pieszy wchodzi na pasy, inne auto oślepi z przeciwka i potrącenie gotowe. Oczywiście kierująca powinna to wszystko wziąć pod uwagę i zachować szczególną ostrożność, ale stało się tak jak się stało. Dla przykładu ul. Łokietka. Walczak wywalił kupę kasy na nowe latarnie, a na tej ulicy świeci się co druga. zobaczcie sobie sami. W sumie nawet jak świeci co druga jezdnia i chodnik są wystarczająco oświetlone, więc po co tyle tych latarni nastawiali? Na zapas? a już nawet nie wspominam o tym cholernym przejściu na JP II w okolicach "Szweda"! Przenieśli mrugające cudeńka spod "Titanic'a" i zamontowali tam. Ani jednej latarni w tym miejscu, która rzuciłaby trochę światła na tamte pasy. Droga krajowa, przez to S8 ruch kilka razy większy. Dojdzie tam do tragedii wcześniej, czy później.
0Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji