Pewnie zostanę zlinczowany, ale według mnie ZŁUDNE poczucie bezpieczeństwa dają pieszym obecne przepisy... Pierwszeństwo na przejściu nie powoduje, że pieszy jest chroniony magiczną tarczą, która wybije w górę samochód, kiedy ten im go nie ustąpi.
Im szybciej piesi zrozumieją, że pomimo pierwszeństwa, w razie nieszczęścia to ich zdrowie i życie jest zagrożone, to takie wypadki będą się zdarzać. Jestem zarówno pieszym i kierowcą i staram się nie wchodzić na drogę jeśli ruch jest na tyle mały, że za chwilę mogę BEZPIECZNIE przejść. Jadąc samochodem często widzę takie zachowanie... Z przeciwka pusto, przede mną pusto, za mną pusto, a pieszy nie zaczeka 15 sekund, tylko wchodzi przed auto...
+1Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji