A tu się mylisz. Jeśłi już gumy to raczej mało kto kupuje w aptece.........
Popatrz an Sieradz. To miasto powiatowe czyli duzo ludzi, potrzeb. Taak apteka jest. Masz dyżury i naprawde czasem jest przydatna. Wiesz, to trzeba by sprawdzić ile taka apteka ma pacjentów i ile tych pacjentów jest w miesiącu(licząc wszyskie dyżurujące apteki)
Tak jak mówiłem, w Błaszkach jest inaczej bo to Błaszki.
Moim zdaniem każdy wychodzi z innego punktu widzenia. Patrząc od strony pacjenta jestem za. Patrząc na to gdzie się mieszka mam wątpliwości.
Poruszasz ciekawy problem zysku.... Tak, apteka to też biznes, ale jak zostaniemy w tym myśleniu to będzie bardzo źle. Autobusy jace z punktu A-B sa tez często nierentowne, ale jadące z punktu B do A już tak. Zalezy jak na to spojrzeć.
Co do narzucania to jak wspomniałem w Sieradzu masz dyzury. Dawniej gdy była 2 apteki było gorzej bo dyzur to byłą w sumie ciągła praca. Teraz masz ich więcej i nie ma wielkiego problemu.
W Błaszkach masz 3 apteki plus pzoostałeapteki i punkty apteczne w gminie. Dodajac ościenne gminy jest tego troche. Pomysł jest ciekawy, ale.... Tak na mój rozum to niekonieczne każdego dnia musi być dyżur w Błaszkach czy nawet gminie. Jeśli jest w sąsiedniej to moze wystarczy. To powinno być rozwiązane w ten sposób, że dajmy na to X ma łatwy dostęp bo niedaleko jest ta apteka, ale niekoniecznie pod nosem, nawet we włąsnej gminie. Żebyśmy się zrozumieli. Przykładowo dany dyzur nie jest akurat tego dnia w gminie Błaszki, ale w sąsiedniej. To by wymagało szerszego spojrzenia na problem i dogadania się pomiędzy gminami a tu z pewnością potrzeba przepisów.
0Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji