Nadmierna szybkość i bujna wyobraźnia doprowadziła do tego, że powstał wypadek. Czy wy ludzie ślepi jesteście, spójrzcie dokoła siebie, zima jest, chyba wam Życie jest nie miłe i chcecie szybko odejść z tego świata!!!

A czy tam droga była odśnieżona? Jak nie to zaraz oskarżać firmę zarządzająca drogą za wypadek i pociągnąć koszty leczenia poszkodowanych...Szkoda gadać, biorą kasę a pługi stoją w miejscu...

Jeśli jechali wolno a droga była nie odśnieżona to popieram,niech wiedzą za co biorą kase!!!

a co ma odśnieżanie do tego że jakiś niepełno sprytny jechał na dupie drugiego

A może któryś zasnął przecież to było przed północą?????

W tym miejscu często dochodzi do wypadków przy skręcie na Dąbrowę Wielką.

Kurde było późno może faktycznie któryś zasnął z kierowców ???

powiem tak... zazwyczaj jestem nastawiony bojowo do zarządców dróg i tu chętnie napisałbym, że droga była niewłaściwie odśnieżona i powinno się pociągnąć do odpowiedzialności zarządcę drogi - bo ich bezkarność często woła o pomstę do nieba ... jednak w tym przypadku... nie wiem ale wydaje mi się, że tutaj jest winny któryś z kierowców ponieważ jest to prosty odcinek drogi i wiem ( mieszkam kilka km dalej i jechałem tą drogą kilkadziesiąt minut wcześniej), że ta droga była odpowiednio odśnieżona i utrzymana.... Często bywa tak , że jeden zajeżdża drogę drugiemu - bo mu się bardzo spieszy - sam byłem tego niedoszłą ofiarą - Policja pewnie wyjaśni sprawę i winny dostanie odpowiednio po d...pie. Ale tu -mój taki mały apel... w takich warunkach po prostu szanujmy się na drodze - i tych którzy jeżdżą wolniej też ... nie zajeżdżajmy jeden drugiemu drogi bo to nic nie daje - a prowadzi często do takich właśnie zdarzeń .... Panie i Panowie kierowcy czasami wystarczy odrobina kultury i wyrozumiałości wobec innych uczestników ruchu . Przestańcie wreszcie uważać się za kierowców rajdowych bo nimi nie jesteście - a krzywdę można komuś zrobić bardzo łatwo - wiem o czym mówię bo prawko mam już od ponad 30 lat ... Pozdrawiam normalnych kierowców ...

Witam wszystkich.
Jechałem tamtędy jakieś 20 minut wcześniej. Droga była ok. Mokra ale nie oblodzona, można było normalnie jechać. Fakt jest taki że koleiny w tym miejscu są ogromne i przy próbie wyprzedzania autem strasznie buja a i o poślizg nie trudno. Chłopaki ostatnio załatali kilka dziurek i sfrezowali garby na poboczu, ale po co frezować 15 centymetrowy garb na środku trasy, no po co. Heh. Made in Poland :)

Tak się zastanawiam. Gdzie się można dowiedzieć kto podpisuje decyzję o sadzeniu drzew przy drodze? No bo skoro ktoś postanowił tam posadzić drzewo, to w jakimś celu, cel wydaje mi się prosty, "łapanie" samochodów i zabijanie ludzi. To może by mu wysłać kartke z informacją że jego decyzja przyniosła zamierzony skutek, na tym odcinku drogi już wielokrotnie.

No i gratulacje Piotrek, Twój materiał nawet ŁWD o 18:30 pokazały http://www.tvp.pl/lodz/informacja/lwd/wideo/23022013-1830/10200190

do gość 1711 tam zginęły trzy osoby wielka strata

ze skody, tak przynajmniej wygladalo, bo zjechal na lewy pas prosto w bok ciezarowki, ktorej kierowca juz nie mogl opanowac i ta ciezarowka uderzyla nas bokiem...

nikt tam nie zginoł

do goscia 1906 dokładnie tak było wiesz co z tym ze skody?

Ten kierowca był bardzo ostrożnym kierowca i bardzo dobrym i szanowanym lekarzem. Stała się straszna tragedia i uszanujcie tą sytuację.Jest silny i wierzę , że da rade o co się wszyscy znajomi modlimy.

no niestety takie sytuacje się zdarzają. Pewnie też przysnła jak ten hiszpan z mitsu. Nikt tu psów na nim nie wiesza bo nie był pijana/ no chyba/. Niech się szybko kuruje.

a nie myślicie że wszystkiemu moze byc winien kierowca z tira któremu sie przyspało.bo niby dlaczego zjechał nie na prawa strone tylko na lewa???normalny kierowca w takim przypadku ucieka w prawo!!!

Gosciu 1914 ogarnij sie, ciekawe gdzie Ty bys zjezdzal jak bys stracił panowanie nad ciężarówką po uderzeniu w Ciebie samochodu, a do goscia 1891 to mysle ze sprawca wypadku juz i tak swoje wycierpi, oby wyszedł z tego i żył!!!!

gosciu 914 zastanów sie co piszesz bo nie wiesz kto to czyta byłeś tam jechałęś tym tirem nawet pojecia nie masz o prowadzeniu takiego samochodu wiec sie nie wypowiadaj.

Nie wierzyłam że to ten lekarz...No nie wierzyłam! A jeszcze we wtorek rozmawiałam z nim w czasie mojego pobytu w szpitalu... Niech zdrowieje jak najszybciej!

był tam jeszcze ktos co to widział ten wypadek gosc z tego golfa by jest potrzebny.

matko a ja slyszalam wczoraj jak bylam w szpitalu na rehabilitacji ze zmarl tak powiedzial rehabilitant

tym golfem nie jechał pan tylko pani

do goscia 1947 ok przepraszam a widziała pani jak to było?

No i co z tym lekarzem. Ma ktoś info czy wychodzi z tego?

ja tylko udzielałam pomocy tym dzieciom z skody nie widziałam jak to się stało

jak sytuacja z tym lekarzem?