Dziękuję za uwagę, choć uważam, że ocena jest nieco niesprawiedliwa. Ciężko przejść 20km w pełnym słońcu w zbyt dużym mundurze (nie każda jednostka posiada T-shirty w komplecie do munduru). Idąc we własnych butach nogi mocno cierpią, nie mówiąc już o zakładaniu 4-5cm za dużych we wkładkach. Równie dobrze można wyśmiewać pielgrzymów zakładających skarpetki do sandałów, czego na szczęście jeszcze nikt nie zrobił. Pan, któremu najwięcej się oberwało za ubiór, najprawdopodobniej przyjechał specjalnie tylko po to, aby obsłużyć prom.
Szkoda, że czytając wszelkie artykuły na temat tego odpustu nigdzie nie ma dobrego komentarza, więc ja to zmienię!
Otóż, chodzę pieszo na odpust do Charłupi, w tym roku byłam po raz szósty, i zawsze stamtąd wracam bardzo szczęśliwa. To ciężkie, ale fajne przeżycie. Mam nadzieję, że pozostali pielgrzymi czują to samo. Dziękuję wszystkim, którzy Nam pomagają! Całej reszcie, choćbym bardzo chciała, nie dogodzę. Pozdrawiam.
+2Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji