10 listopada 2016r. w godzinach rannych do jednego z domów na terenie powiatu sieradzkiego weszli policjanci wydziału dochodzeniowego i kryminalnego sieradzkiej komendy. W środku znaleźli liczne przedmioty pochodzące z czasów II wojny światowej, w tym broń.
W pierwszym pomieszczeniu funkcjonariusze natknęli się na przedmioty pochodzące z II wojny światowej, w tym między innymi na hełmy i bagnety. W kolejnych pomieszczeniach znaleźli wiszące na ścianach akcesoria wojenne typu menażki czy ładownice. Jednak największe zdumienie funkcjonariuszy wywołało znalezienie karabinów maszynowych, czy też granatników przeciwpancernych Panzerfaust jak i Panzerschreck. Sporo miejsca zajmowały również łuski artyleryjskie różnego kalibru i amunicja, w ilości ponad 600 sztuk, a także inne oporządzenia ekwipunku wojskowego.
Policjanci zabezpieczyli łącznie kilkaset różnego rodzaju przedmiotów pochodzących głównie z okresu II wojny światowej. Jak wyjaśniał w rozmowie z policjantami 46 - letni właściciel, część tych przedmiotów kupował na giełdach, część wykopał na polach. Mężczyzna w poniedziałek (14 listopada) miał usłyszeć między innymi zarzut z Ustawy o Ochronie Zabytków i Opiece nad Zabytkami, a także zarzut nielegalnego posiadania broni. Łącznie grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Sieradzcy policjanci podkreślają, że odkrycie tego swoistego "muzeum" było możliwe dzięki współpracy z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.