W sobotę, 27 września, około godziny 20.00 w miejscowości Rowy (gm. Wróblew) doszło do wypadku drogowego.
Według wstępnych ustaleń, kierujący samochodem marki skoda yeti przy dobrych warunkach atmosferycznych na łuku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na prawe pobocze. Tam uderzył przodem pojazdu w przydrożne drzewo, po czym samochód dachował.
Kierowcę z samochodu wyciągnęli przypadkowi świadkowie. Chwilę potem kierowca uciekł z miejsca wypadku, pozostawiając w pojeździe ciężko rannego pasażera.
Błaszkowscy policjanci jeszcze tej samej nocy ustalili miejsce pobytu 40-letniego kierowcy. Sprawdzono również stan jego trzeźwości. Badanie wykazało 1,9 promila alkoholu w organizmie.
Ponieważ mężczyzna miał widoczne obrażenia ciała, funkcjonariusze wezwali pogotowie, które zawiozło go do szpitala. Na miejscu lekarz podjął decyzję o pozostawieniu rannego w szpitalu.
Zdjęcia w naszej fotogalerii dzięki uprzejmości firmy Roos - całodobowej pomocy drogowej.