Kilkadziesiąt osób wzięło udział w kolejnym już rajdzie i spływie kajakowym zorganizowanym przez stowarzyszenie Dolina Warty z Warty w Dzień Flagi Rzeczypospolitej.
W imprezie udział wzięło kilkadziesiąt osób - rowerzystów i kajakarzy. Cykliści wyruszyli z rynku w Warcie i przejeżdżając przez Włyń, Kamionaczyk, Kamionacz, Rudę dotarli do Sieradz, gdzie czekali na nich kajakarze, którzy po umocowaniu biało-czerwonych flag popłynęli rzeką z powrotem do Warty.
-Rajd zrodził się spontanicznie. Najpierw był rajd pieszy, aby się rozeznać ile osób będzie zainteresowanych. Okazało się, że wielu, dlatego warto to kontynuować - mówi Tadeusz Żak, wiceprezes stowarzyszenia.
-Impreza jest superancka. Płyniemy drugi raz. Nie jest ciężko, bo płyniemy z nurtem rzeki. Fajna impreza, rekreacja i sport. Dobry sposób na uczczenie Święta Flagi - mówi zadowolony uczestnik rajdu Dariusz Frycze.
-Bardzo lubię jeździć na rowerze, to jeden z moich ulubionych sportów - chwaliła rajd młoda uczestniczka Gabrysia Woźniak z Warty.
-Lubię jeździć rowerem, ale jest to tez wyjątkowy dzień, który można uczcić lepiej niż siedząc przed telewizorem - uważa Katarzyna Śpiewak, także uczestniczka rajdu.
Imprezę zorganizowano, aby upamiętnić Święto Flagi, które obchodzone jest 2 maja, ale w ten sposób można poznać również historię regionu sieradzkiego. Grupa rowerowa przyjechała również na sieradzki Rynek. Po krótkim odpoczynku i zapoznaniu się z historią tej części miasta powrócili do Warty.