W poniedziałek 29 września br. około godziny 16.00 dyżurny policji został powiadomiony o dwóch mężczyznach, którzy na ulicy Sieradzkiej w Warcie usiłowali siłą zabrać telefon i pieniądze napotkanemu przypadkowo przechodniowi.
Według wstępnej informacji, do 41-letniego autostopowicza czekającego na podwiezienie w kierunku Sieradza doszedł znany mu z widzenia mężczyzna wraz z drugim nieznajomym. Obaj stwierdzili, że potrzebują pieniędzy i zaczęli usilnie namawiać go do zakupu oferowanej przez nich marihuany.
Stanowcza odmowa spotkała się z wybuchem agresji nietrzeźwych napastników, którzy zaczęli pokrzywdzonego bić i kopać. W trakcie ataku obaj próbowali przeszukać ubranie ofiary, chcąc zabrać pieniądze i telefon. Ponieważ spotkali się ze zdecydowaną obroną uciekli.
Pokrzywdzony natychmiast o zdarzeniu powiadomił policję. Funkcjonariusze już po kilku minutach na sąsiedniej ulicy zauważyli znanych sobie z wcześniejszych konfliktów z prawem podejrzewanych. Chwilę później mężczyźni - pomimo stawianego oporu - zostali obezwładnieni.
Wstępne badanie wykazało, że 25-latek i jego 22-letni kolega byli pod działaniem alkoholu i marihuany. Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie. Po zatrzymaniu policjanci przeszukali ich mieszkania. Na terenie posesji starszego z mężczyzn funkcjonariusze znaleźli 8 krzaków marihuany.
Za usiłowanie rozboju obu sprawcom grozi do 12 lat pozbawienia wolności.