Po raz czwarty w piątek w Sieradzu obchodzono Dzień Judaizmu w Kościele katolickim.
Piątkowy termin wydarzenia nie był przypadkowy, gdyż wiąże się on z tragicznymi wydarzeniami, które rozegrały się w Sieradzu 67 lat temu. 20 stycznia 1945 roku wojska radzieckie zbombardowały miasto, w wyniku czego zginęło około 100 sieradzan, a ponad 200 mieszkańców zostało ciężko rannych.
Uroczystości w Sieradzu zaszczycili: ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner, Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich, biskup diecezjalny włocławski Wiesław Mering oraz rodziny żydowskie. Nie zabrakło przedstawicieli władz miasta z prezydentem Sieradza Jackiem Walczakiem na czele, mieszkańców regionu, a także uczniów sieradzkich szkół.
Obchody rozpoczęły się w Teatrze Miejskim powitaniem zebranych przez księdza Mariana Bronikowskiego, proboszcza parafii Wszystkich Świętych w Sieradzu. Po prezentacji fragmentów "Kroniki okupacyjnej" autorstwa siostry Pauliny Jaskulanki, nastąpiła seria krótkich przemówień zaproszonych gości.
- To, co dziś tutaj robimy razem, jest dialogiem - tłumaczył w rozmowie z nami ambasador Izraela Zvi Rav-Ner.
Wkrótce potem główne obchody tegorocznego Dnia Judaizmu przeniosły się przed ścianę memorialną poświęconą ofiarom sowieckiego nalotu i znajdującą się przy sieradzkiej kolegiacie. Tam po kilku przemówieniach nastąpiła wspólna modlitwa prowadzona przez Naczelnego Rabina Polski oraz biskupa diecezji włocławskiej. Na koniec uroczystości złożono kwiaty i zapalono znicze.
Wszyscy goście podkreślali istotność wydarzenia, podczas którego spotykają się wyznawcy różnych religii. - Kiedy człowiek chce poznać moją religię, to ja mam obowiązek bycia bardziej otwartym - tłumaczył rabin Michael Schudrich.
- My mamy świadomość, że wyrośliśmy z religii Izraela, że mamy ten sam Dekalog, to samo prawo moralne i tego samego Boga - mówił bp Wiesław Mering.
Wieczorem w kolegiacie została odprawiona msza święta w intencji sieradzan, którzy zginęli w czasie bombardowania miast. W trakcie uroczystości odczytano fragmenty kroniki parafialnej dotyczących dramatycznych wydarzeń sprzed 67 lat.
Zobacz także: Pozostały tylko kamienie..., Wystawa prac Małgorzaty Gładyszewskiej