Coś biedna ta choinka, chyba bardzo biedny ten sponsor. No ale co się dziwić Walczak go pewnie załatwiał

Światełka zapłonęły o godzinie 16 i to jest WIELKI MINUS dla organizatorów tego skromnego przedsięwzięcia, którzy zapraszali na 17, a w zasadzie o tej 17 nie było po co tam być.

@ wampir - nie wiem, czy znalazłby się sponsor, który by dał lampki na całą choinkę, żeby w przeciągu kilku dni dolna część choinki została okradziona. Niestety takie musimy robić rzeczy w naszym mieście, gdzie wystawa o Cierplikowskim, która miała stać tydzień czy dwa tygodnie, nie przetrwała nawet weekendu, bo ją bydło zniszczyło.

ZAPŁONĘŁA :-) dobrze że nie spłonęła, nie no urodze ze śmiechu. Panie redaktorze odrobinę poprawnej polszczyzny

Czy może ktoś odpowiedzieć gdzie,, podziały,, się choinki rosnące kiedyś w rynku? Było fajnie,dawały latem cień, mogli chociaż jedną zostawić,a nie co roku stawiać,,ciętą,, lub sztuczną.

W pierwszej chwili gdy zobaczyłem zdjęcie biegających "mikołajów" i tytuł "ZAPŁONĘLA CHOINKA NA SIERADZKIM RYNKU" pomyślałem sobie: ledwo postawili choinkę a ona już się "spoliła" :)))

Totalna wiocha i szmira

Choinka sama w sobie jest piękna i mogła taka pozostać lecz ktoś wpadł na świetny pomysł by ją udekorować. No i stało się. Choinka z lampkami wygląda strasznie. Nie dość że lampek tyle że aż się płakać chce to w dodatku straszy jakimiś papierowymi kółkami. Czy tak trudno jest znaleźć sponsora na kilka pudełek bombek , lampki i łańcuchy ?

Może CKU zasponsoruje??