Dzięki obywatelskiej postawie mieszkańca Sieradza policjanci wczoraj zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży mienia.
28 listopada 2011 r. do jednego ze sklepów przy ulicy POW wszedł mężczyzna będący pod widocznym działaniem alkoholu. Po kilku minutach, chwiejąc się, opuścił sklep. Po jego wyjściu właściciel poprosił przebywającego w sklepie klienta o sprawdzenie, czy nietrzeźwemu mężczyźnie na zewnątrz nic się stało. Klient chwilę później wrócił do sklepu, pytając się od razu właściciela, czy na wystawie przed sklepem miał aluminiową drabinę, gdyż niesie ją poprzedni klient.
O kradzieży natychmiast została powiadomiona policja. Zgłaszający opisał mężczyznę i podał, w jakim kierunku mężczyzna się oddalił. Chwilę później na wskazaną ulicę podjechał patrol. Do funkcjonariuszy podszedł świadek zdarzenia i powiedział, że drabina jest porzucona w krzakach przy jednym z bloków, a mężczyzna wszedł do klatki schodowej.
Na parterze budynku policjanci zatrzymali agresywnie zachowującego się mężczyznę. Po przewiezieniu do komendy zbadano stan jego trzeźwości i uzyskano wynik 1,9 promila alkoholu w organizmie. Drabina o wartości ponad 500 złotych wróciła do sklepu, zaś zatrzymany po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kradzieży mienia i być może wyjaśni, dlaczego ukradł drabinę. Za popełnione przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.