W Szkole Podstawowej nr 6 w Sieradzu 1. września rozpoczął się nie tylko kolejny rok szkolny, ale także oficjalnie oddano do użytku nowe boisko sportowe.
- 60 lat czekaliśmy na takie boisko. Mamy więc wielkie powody do radości i bardzo dziękujemy za wsparcie, jakie nasza szkoła ma ze strony Miasta - mówiła Izabela Żuberek, dyrektor placówki. Boisko, które zastąpiło stare "klepisko" kosztowało 60 tys. zł i jak wyjaśnia Paweł Osiewała, prezydent Sieradza zrobione zostało po części sposobem gospodarczym.
- Pamiętam tę walkę o boisko z czasów, gdy byłem jeszcze radnym. To, że powstało jest dowodem, że jesteśmy otwarci na oddolne inicjatywy mieszkańców Sieradza. Kosztorys inwestycji opiewał na 300 tys. zł, a realizacja kosztowała nas 60 tys. zł. Pokazaliśmy więc, że za stosunkowo nieduże pieniądze można zrobić coś fajnego i w pełni funkcjonalnego. Może będzie trenował na nim następca Roberta Lewandowskiego - wyjaśniał prezydent.
Murawa boiska przy SP6 pochodzi z... sieradzkiego stadionu (który przechodzi modernizację). Boisko wyposażone jest w system nawadniania i wysokie ogrodzenie zabezpieczające przed wykopywaniem piłek. - Powstało bezpieczne boisko z naturalną murawą - mówił Mirosław Antoni Owczarek, przewodniczący Rady Miejskiej w Sieradzu