Podwójna narodowość w jednej osobie. Urodzony w Madrycie, wychowany w Polsce Conrado Moreno, znany z programów telewizyjnych "Europa da się lubić" i "Gwiazdy tańczą na lodzie", był gościem Powiatowej Biblioteki Publicznej w Sieradzu.
W czym przejawia się najczęściej dualizm narodowościowy? W języku. Stąd zdziwienie obcokrajowca, gdy polski lekarz zaleca mu wypicie herbaty z prądem, a znajomi zapraszają na parapetówkę. Z punktu widzenia Hiszpana, w którego języku takich określeń nie ma, nie bardzo wiadomo, co z jednym i drugim zrobić. Językowy obraz świata tu i tam jest zupełnie inny. Ktoś, kto nazywa się Conrado Moreno-Szypowski (w Hiszpanii dziecko przejmuje nazwiska obojga rodziców), wie o tym najlepiej.
Podwójna narodowość pozwala mu spojrzeć z boku i na Hiszpanię, i na Polskę - na Hiszpanów i na Polaków. Różnic mamy sporo.
- Mitem jest, że południowcy są bardziej energiczni i temperamentni od ludzi mieszkających na wschodzie czy północy. Na moje oko w Polakach jest więcej energii i witalności niż w Hiszpanach - mówi Conrado Moreno.
Porównanie niektórych sfer życia codziennego często wypada na naszą korzyść.
- Spotykam wielu Polaków, którzy z wyboru opuścili swój kraj i od dłuższego czasu mieszkają za granicą. Większość z nich nie ukrywa rozczarowania nowymi ojczyznami. Pewne rzeczy widać dopiero, gdy popatrzy się na nie z większej odległości - opowiada autor przewodnika "Mój Madryt".
Książka o mieście urodzenia Conrado Moreno rozeszła się jak świeże bułeczki i jej nakład już się praktycznie wyczerpał.