Ok. godz. 16:50 straż pożarna odebrała zgłoszenie o rozpyleniu gazu bojowego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu przy ul. Zamkowej.
Na miejsce zadysponowano jeden zastęp z Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu, w międzyczasie wicedyrektor szkoły Anna Pietrzak ogłosiła ewakuację około 70 uczniów z drugiego piętra budynku. W zagrożonym miejscu przebywało około 400 uczniów. Przybyli na miejsce strażacy otworzyli wszystkie okna, wietrząc w ten sposób szkołę. Chwilę później przy użyciu odpowiednich mierników nie stwierdzili już stężenia gazu zagrażającego życiu i zdrowiu przebywających w placówce.
Dyrekcja szkoły wezwała również policję, by wyjaśniła, kto dokonał tego nieodpowiedzialnego czynu.
Jak powiedziała nam wicedyrektor Anna Pietrzak, w tym roku jest to pierwsze tego typu zdarzenie, ale wcześniej dochodziło już do podobnych incydentów. W zeszłym roku uczeń pierwszej klasy również rozpylił gaz w szkole, jednakże dzięki monitoringowi błyskawicznie można było ustalić żartownisia.