Dziś około godz. 13.15 doszło do kolizji na drodze wylotowej z Sieradza w kierunku Łodzi.
Na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza, Widawskiej i Uniejowskiej zderzyły się dwa auta osobowe. Na skutek kolizji na szczęście nikt nie ucierpiał, zniszone zostały tyko samochody.
Jest to już kolejna kolizja na tym skrzyżowaniu od momentu awarii sygnalizacji świetnej. Przypomnijmy, została ona zniszczona przez samochód ciężarowy w poniedziałek 16 października.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności na tym skrzyżowaniu.
A sieradzka GDDKiA czeka aż od 11.10 sygnalizacja sama się naprawi! Brawo p. Tomczyk, brawo. Każdego dnia przejeżdżam przez to skrzyżowanie o 6:25 i ok. 15:40. Strach patrzeć co się dzieje. Dlaczego policja nie wymusi naprawy w trybie szybszym niż prezentuję GDDKiA.
Bo gdaka ma kierowców głeboko w ...... Dopiero przy budowie galerii zdobyli się na zamontowanie sygnalizacji swietlnej. Gdy cała Europa poszerza drogi gdakacze je zwężają tłumacząc to potrzebą zwiększenia bezpiczeństwa ruchu.
Miałem okazję widzieć poturbowane samochody w tym miejscu. Muszę przyznać, że bardzo niebezpiecznie działają światła na skrzyżowaniu bo one działały wczoraj zaraz po tej kolizji. Jadą ul. Sienkiewicza widząc zielone światło wrzuciłem kierunek w lewo na Rossoszyce. Nagle …. patrzę a tutaj z zielonego zamiast dalej działać sygnalizacja zgasły wszystkie światła. Jest to bardzo niebezpieczne ponieważ ludzie widząc zielone światło jadąc z Górki Woźnickiej poruszają się z zawrotną prędkością, chcąc przejechać jak najszybciej " niebezpieczne skrzyżowanie" natomiast ludzie jadąc od Rossoszycy oraz od Woźnik, czasem nie mają wyobraźni jadąc wprost pod rozpędzone auta z pierwszeństwem. Poza tym w owym czasie świeciło bardzo mocno słońce, mogąc oślepiać osobę która wjechała pod samochód powodując kolizję. Zapraszam GDDKiA do natychmiastowej naprawy źle działającej sygnalizacji wręcz stwarzającej ogromne niebezpieczeństwo, by nie naprawić jej po fakcie …. jak dojdzie do śmierci któregoś z uczestników ruchu drogowego.
Istnieje coś takiego jak policjant kierujacy ruchem.
Zapominamy o zasadach ruchu drogowego zapisanych w Kodeksie. Brak sygnalizacji swietlnej, która przestała pracować po poważnej awarii, po kolizji, nie zwalnia kierowców z myślenia i stosowania sie do zasady ograniczonego zaufania. Chwila w której uszkodzony maszt pojawi się na skrzyżowaniu jest już bliska. Nie jest prawdą co napisał Adam, że GDDKiA czeka nic nie robiąc.