Operator koparki podczas czwartkowych prac drogowych w ulicy Spacerowej w Sieradzu uszkodził gazociąg.
Sieradzka straż odebrała zgłoszenie tuż po godzinie 11. Na miejsce zadysponowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczej, bowiem potrzebne było dużo wody do kurtyn wodnych. Dowodzący akcją ratowniczą podjął decyzje o ewakuacji ludności z pobliskich budynków z powodu dużego stężenia gazu. Pogotowie energetyczne odcięło prąd, aby nie doszło do zaiskrzenia i wybuchu.
-Operator koparki prowadząc prace związane z budową kanalizacji, w trakcie wykopu zaczepił o przewód sieci gazowej - mówi zastępca komanda PSP w Sieradzu starszy brygadier Waldemar Kosowski.
O uszkodzonym gazociągu poinformowano też PGN, które wysłało pogotowie gazowe z posterunku w Pabianicach. Pracownicy dotarli po godzinie od zgłoszenia i opanowali awarię. Sieradzka policja ustala winnego sytuacji.