W miniony piątek w restauracji Koneser w Sieradzu odbył się bal karnawałowy członków i sympatyków Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego oddział w Sieradzu.
Tańczono i bawiono się w przebraniach - pojawili się piraci, pszczółki, biedronki, Indianie, czy koty. Dla osób chorych na stwardnienie rozsiane to nie tylko od skocznia od codziennego dnia, ale też zapomnienia o troskach związanych z chorobą.
Uczestnikom przygrywała kapela Pożarniki. Koszty balu pokryli jego uczestnicy z własnej kieszeni.