Od kilku dni firma wykonująca instalację elektryczną zamknęła chodnik przy ul. Sarańskiej na odcinku od ul. POW do ul. Łokietka.
Problem w tym, że niestety ani wykonawca, ani Powiatowy Zarząd Dróg nie zadbał o bezpieczeństwo pieszych, którzy omijali przeszkodę, wkraczając na jezdnię. Dlatego też wczoraj jeden z mieszkańców Sieradza zgłosił policjantom informację o tym fakcie.
Dzisiaj u naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KPP Sieradz podkom. Grzegorza Będkowskiego udało nam się ustalić, że policja jeszcze w dniu wczorajszym przekazała informację o problemie do zarządzającego drogą PZD. Niestety efektu nie było, bowiem dziś do godz. 9 na tym odcinku chodnika nic się nie zmieniło.
Dopiero po naszej interwencji u dyrektora Piątka zapadła decyzja o wstrzymaniu prac i przede wszystkim o prawidłowym ustawieniu oznakowania ostrzegającego. Jak powiedział nam Mieczysław Frasunkiewicz z PZD, prace na tym odcinku będą mogły być wykonywane po odbiorze oznakowania przez uprawnionych pracowników PZD.
Na szczęście mimo zaniedbania oraz nieodpowiedzialności wykonawcy oraz nadzorującego jego pracę Powiatowego Zarządu Dróg nie doszło w tym miejscu do żadnego wypadku.
Zrobiliby chodnik od Łokietka do POW, po stronie bloków, bo tam mnóstwo ludzi chodzi a jak deszcz popada to błoto i kałuże...