W poniedziałek 14 grudnia około godziny 20 na terenie dawnej Telekomunikacji Polskiej doszło do awarii jednej z głównych magistrali wodnych na ternie Sieradza. Pozbawione wody zostało praktycznie całe miasto.
Do awarii doszło na magistrali dużej średnicy. Nie wiadomo jeszcze co się stało - czy pękła rura, czy może doszło do jakiegoś innego rozerwania magistrali. Pracownicy MPWiK muszą dotrzeć do miejsca awarii.
-Na razie mam informację, że powoli woda jest puszczana. Odcięty jest tylko odcinek, na którym wystąpiła awaria, czyli okolice PKS i osiedle Centrum. Tu prawdopodobnie wody nie będzie do rana, choć robimy wszystko, aby było inaczej - mówi Łukasz Ciepłuch z MPWiK.
We wspomnianych rejonach w sklepach błyskawicznie znikała butelkowana woda.