Nawet 230 km/h mknął trasą S8 na odcinku Złoczew-Sieradz 38-letni kierowca mercedesa. Pirata drogowego zatrzymali sieradzcy policjanci. Mężczyzna prawdopodobnie straci prawo jazdy.
W minioną niedzielę około godziny 10.40 nieoznakowany radiowóz sieradzkiej drogówki patrolował odcinek trasy szybkiego ruchu S-8 na odcinku Złoczew - Sieradz. Policjanci wjechali na trasę na węźle Złoczew i jechali prawym pasem ruchu w kierunku Sieradza. Po chwili obok nich lewym pasem przemknął samochód osobowy marki Mercedes na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Funkcjonariusze natychmiast włączyli systemy pomiarowe w radiowozie i ruszyli w pościg za drogowym piratem.
Jadący przed policjantami mercedes chwilami osiągał prędkość ponad 230 kilometrów na godzinę, przy dozwolonej na tej trasie prędkości 120 kilometrów na godzinę. Z uwagi na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu policjanci podjęli decyzję o natychmiastowym zatrzymaniu pirata drogowego. Po włączeniu sygnałów dźwiękowych i wizyjnych dogonili jadący przed nimi samochód i nakazali kierowcy zatrzymanie się na pasie awaryjnym.
Okazało się, że za kierownicą samochodu siedział 36-letni mieszkaniec Płocka. Mężczyzna był trzeźwy i nie tłumaczył się policjantom ze swojego stylu jazdy. Bez oporu przyjął mandat karny, jak i decyzję o zakazie dalszej jazdy. Samochód odholowano na parking strzeżony, a kierowca musiał zweryfikować swoje plany dalszej podróży. Aktualnie trwają czynności związane z odebraniem mu prawa jazdy.