21-letni sieradzanin kopiąc drzwi dostał się do kamienicy przy ul. Kolegiackiej. Z budynku ukradł pudełko po pizzy, jednak gorzko się rozczarował, bo pudełko okazało się puste.
We wtorek sieradzka policja została powiadomiona o dokonaniu włamania do jednej z kamienic na ulicy Kolegiackiej w Sieradzu. Z podanych informacji wynikało, że 8 marca około godziny 20.20 na ulicy Kolegiackiej stało dwóch mężczyzn, którzy zaczepiali przechodniów. W pewnym momencie jeden z nich podszedł do drzwi wejściowych jednej z kamienic, a następnie zaczął kopać w zamknięte na elektro-zamek drzwi. Gdy drzwi ustąpiły mężczyzna wszedł do środka budynku. Po chwili wybiegł trzymając w ręku tekturowe opakowanie po pizzy i uciekł w pobliską ulicę.
Jak zeznał pokrzywdzony złodziej najwyraźniej był mocno zdesperowany, gdyż kradnąc opakowanie nie zauważył, że jest ono puste, a pizza został wcześniej skonsumowana. Ponadto wycenił zniszczenie drzwi na kwotę około 300 złotych. Policjanci nie mieli kłopotów z ustaleniem sprawcy przestępstwa, bo pokrzywdzony na poparcie swoich zeznań dołączył zapis monitoringu z kamery, na której dokładnie widać wyczyny sieradzanina.
Dziś (11 marca) rano 21 - letni mieszkaniec Sieradza został zatrzymany. W rozmowie z policjantami przyznał się do wejścia do kamienicy. Jak twierdzi z samego zdarzenia niewiele pamięta, gdyż wcześniej razem z kolegą wypił sporą ilość alkoholu. Pamięta tylko, że po wejściu do wnętrza kamienicy zaraz za drzwiami zauważył opakowanie z napisem pizza i odruchowo je zabrał.
Śledczy jeszcze dzisiaj przedstawią młodemu sieradzaninowi zarzut naruszenia miru domowego za co mu grozi do roku pozbawienia wolności.