W czwartek, 8 maja, tuż po godzenie 12 sieradzka straż pożarna musiała usuwać rój pszczół, który wybrał sobie miejsce na czwartym piętrze bloku przy ul. 11 Listopada 4.
Na miejsce zdarzenia udały się dwa zastępy z PSP w Sieradzu, w tym specjalistyczny podnośnik. Ratownicy po przebraniu się w odpowiednie stroje usunęli zagrożenie.
- Pszczoły to zagrożenie w takim miejscu, zwłaszcza dla dzieci. Jest tu plac zabaw, szkoły, budynki użyteczności publicznej, dlatego wyjeżdżamy na takie alarmy - mówi asp. Krzysztof Piotrowski ze straży pożarnej.
Mieszkańcy relacjonowali, że pszczoły pokazały się dziś, 8 maja, około godziny 10 i z minuty na minutę rój się powiększał. Niektóre osobniki wlatywały do mieszkań.
Pszczoły z bloku przy ul. 11 Listopada 4 znajdą dom u jednego z pszczelarzy w naszym mieście. W trakcie działań straż otrzymała kolejne zgłoszenie, tym razem z Dzierlinie. Tam w domku jednorodzinnym zagnieździły się osy.