Kąpielą w rzece Warcie przywitały wiosnę morsy. Pogoda im dopisała.
To już tradycja sieradzkich morsów, że w pierwszy dzień wiosny witają kąpielą w rzece Warcie. Identycznie było i tym razem. Do rzeki wszedł Sławomir Dziedziela i Jacek Mikołajczyk. Pan Sławek w rzece kąpie się przez cały rok, zaś pan Jacek od trzech lat kapie się w basenie, który ma na swojej działce codziennie przez cały rok.
- Najgorzej jest zimą, kiedy trzeba kuć przerębel, aby wejść do lodowatej wody - powiedział nam pan Jacek. - Dziś jest bardzo ciepło, nawet za ciepło - mówili 21 marca obaj panowie. - Po wyjściu z wody może przeszkadzać tylko trochę wiatr, ale w porównaniu, kiedy na dworze jest temperatura minusowa, to dziś mamy lato - dodali.