Policjanci znaleźli kolejne osoby, które przebywając na powietrzu w stanie nietrzeźwości, mogły zamarznąć. Funkcjonariusze starają się także pomóc bezdomnym.
27 stycznia 2014 r. około godziny 18.30 w Rynku w Sieradzu znaleziono leżącego na chodniku 40-letniego mieszkańca Sieradza. Nietrzeźwego mężczyznę przekazano członkom rodziny.
Kolejnego leżącego na ławce mężczyznę policjanci znaleźli tego samego dnia około godziny 19.15 na ulicy Wyzwolenia w Sieradzu. Ponieważ rodzina 40-letniego mężczyzny nie chciała go przyjąć do domu w stanie nietrzeźwości, noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań.
28 stycznia 2014 r. w czasie patrolowania rejonów, w których mogą zwyczajowo przybywać bezdomni, sieradzcy policjanci spotkali kolejne takie osoby. Około godziny 10.00 w rejonie ulicy POW w Sieradzu policjanci natrafili na 5 mężczyzn i jedną kobietę, z których 4 mężczyzn nie posiadało stałego meldunku. Jednak pomimo oferowanej pomocy, w tym przewiezienia do sieradzkiego MOPS-u, żadna z tych osób nie byłą zainteresowana ofertą. Wyraźnie podkreślili, że problem bezdomności rozwiążą we własnym zakresie.
Pomimo ich stanowiska, wszyscy otrzymali pisemną informację o dostępnych formach pomocy na terenie miasta. Działania takie będą kontynuowane do czasu zdecydowanej poprawy pogody.