W nowych wnętrzach Muzeum Okręgowego w Sieradzu otwarto wczoraj pierwszą wystawę stałą, na której prezentowane są zabytki archeologiczne dokumentujące życie dawnych mieszkańców miasta.
Eksponaty to przedmioty codziennego użytku, znalezione podczas wykopalisk prowadzonych na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat, od czasów powojennych do ostatnich badań, zorganizowanych przy okazji prac rewitalizacyjnych na starówce. Wyroby garncarskie, szewskie, kowalskie, elementy uzbrojenia i wyposażenia domów pochodzą z okresu od X do nawet XVIII wieku.
- Na szczególna uwagę na nowej wystawie zasługują dwa przedmioty - pierwszy z nich to miecz z połowy XVI wieku znaleziony w resztkach ratusza i zestaw czterech groszy praskich z XIV wielu - mówi kustosz wystawy i archeolog Marek Urbański.
Ten rozległy okres pozwala wyciągnąć wnioski go do charakteru dawnego Sieradza. - Na podstawie eksponatów możemy powiedzieć, że był to znaczący ośrodek rzemieślniczy, zwłaszcza w średniowieczu. Świadczy o tym szereg dobrze zachowanych wyrobów szewskich, kowalskich i krawieckich. Z kolei bogactwo numizmatów wskazuje na handlowe znaczenie dawnego Sieradza, leżącego przecież na szlaku komunikacyjnym ze wschodu na zachód i z północy na południe - tłumaczy Jerzy Kowalski, dyrektor muzeum.
Jest to pierwsza wystawa po generalnym remoncie piwnic muzealnej kamienicy, dlatego jej otwarcie stało się okazją do zaprezentowania nowych wnętrz, dotychczas znanych sieradzanom tylko z przekazów medialnych. Przypomnijmy - piwnice zostały wyremontowane przez Starostwo Powiatowe w Sieradzu w ramach projektu rewitalizacji starego miasta.