Sieradzcy drogowcy zmienili plany i rozpoczęli wymianę nawierzchni alei Grunwaldzkiej.
Z informacji, które poprzednio przekazał nam kierownik Powiatowego Zarządu Dróg Robert Piątek, wynikało, że remont tej jednej z najważniejszych dróg w mieście rozpocznie się w przyszły poniedziałek. Jednak już dziś drogowcy rozpoczęli frezowanie zniszczonej nawierzchni ulicy na odcinku od ul. Jana Pawła II do basenu przy Szkole Podstawowej nr 10.
Zapytaliśmy Roberta Piątka, co się stało. - Awarii uległa maszyna, która rozkłada asfalt - powiedział nam kierownik PZD. W takiej sytuacji firma, która wygrała przetarg na remont dróg, po ustaleniach z PZD podjęła decyzję o rozpoczęciu remontu na alei Grunwaldzkiej, na której najpierw trzeba zedrzeć starą nawierzchnię specjalną frezarką.
Dziś i jutro aleja Grunwaldzka frezowana będzie od ul. Jana Pawła II w kierunku ul. POW, zaś od poniedziałku drogowcy zaczną ponownie układać ostatnią warstwę asfaltu na ul. Targowej, by następnie przenieść się z powrotem na aleję Grunwaldzką, gdzie trzeba będzie ustawić prawidłowo studzienki oraz ułożyć dwie nowe warstwy asfaltu.
Aby nie sparaliżować ruchu w mieście, drugi odcinek alei Grunwaldzkiej od ul. POW do ul. Jana Pawła II będzie remontowany po zakończeniu rozpoczętych dzisiaj prac.
W trakcie frezowania nawierzchni ruch na alei Grunwaldzkiej odbywa się na drugim pasie jezdni, natomiast ulica zostanie całkowicie zamknięta podczas układania asfaltu. Na remontowanej drodze może zmienić się organizacja ruchu, dlatego Robert Piątek apeluje do kierowców o baczne obserwowanie znaków drogowych, by nie doszło do kolzji bądź wypadków.
I znowu będą mówili że Walczak drogi robi a to nie on
Ta droga należy pod staroste Olejnika i to on remontuej ulice w Sieradzu a nie Walczak, Jacuć odpoczywa na urlopie
Dlatego napisałem żeby wyjaśnić Co z kimś rozmawiam to słyszę zachwyt jaki to Walczak dobry zrobił drogi place zabaw miasto wyładniało Wkurza mnie to bo poza Rynkiem i orlikami nie zrobił nic szasta tylko pieniążkami (podatników)
Rynek w Sieradzu to pustynia betonu, koszmar po prostu zero zieleni jak można coś takiego zaprojektować