W poniedziałek, 29 lipca, tuż przed godziną 10 na ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej w okolicach byłej siedziby policji płonął Volkswagen.
Doszczętnie spłonęła komora silnika samochodu osobowego, który ugasili dopiero przybyli na miejsce strażacy. Jak mówił nam właściciel pojazdu, początkowo sam próbował poradzić sobie z pożarem, pomagali mu w tym także policjanci, którzy przyjechali na to zdarzenie.
Ogień był jednak za silny, aby można było sobie z nim poradzić bez specjalistycznego sprzętu.
Prawdopodobna przyczyną powstania pożaru była zwarcie instalacji elektrycznej, wskutek pożaru nikt nie ucierpiał.