Niebezpieczne odpady zalegały w lesie w pobliżu starej żwirowni w Męce. Interweniowały odpowiednie służby.
Kliknij, aby zobaczyć większą mapęZgłoszenie o chemikaliach w lesie przyjął dyżurny Straży Miejskiej w Sieradzu w minioną środę około godziny 16. Na miejsce znaleziska przyjechali również przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Sieradzu, straż pożarna, policja i przedstawiciele urzędu miasta.
- Musi to zostać zabrane i zabezpieczone, a następnie przekazane firmie, która się tym zajmuje do unieszkodliwienia - wyjaśnia Stanisław Skoczylas z WIOŚ - Nie może to tu zostać, są to odpady niebezpieczne.
Znalezisko zabezpieczono w beczkach i na razie przewieziono na teren stacji przeładunkowej w Dzigorzewie, później odbierze je specjalistyczna firma.
Jak powiedział nam kierownik Biura Bezpieczeństwa Obywateli UM Sieradza Dariusz Pomorski, sprawa została przekazana policji, która ma wyjaśnić kto porzucił niebezpieczne odpady.