Pojemniki służące do sprzątania psich odchodów, na które miasto wydało publiczne pieniądze, stoją nieużywane już od kilku miesięcy.
W całym Sieradzu w pobliżu trawników można spotkać tzw. psie pakiety. Są to specjalne stojaki składające się z kosza na odchody oraz kieszeni, z której możemy wyciągnąć woreczki niezbędne do posprzątania po naszym pupilu. System wydaje się świetnym pomysłem, mogącym prowadzić do poprawy czystości trawników w mieście.
Niestety wygląda na to, że nie może on w pełni spełniać swojego zadania, bowiem w kieszeniach stojaków notorycznie nie ma woreczków do zbierania psich odchodów.
Wyjaśnień w tej sprawie szukaliśmy w Referacie Ekologii i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Sieradzu. Kierownik referatu, Urszula Pająk, powiedziała nam, że zarówno za opróżnianie koszy na odchody, jak i za uzupełnianie pojemników na woreczki, odpowiedzialne jest sieradzkie Przedsiębiorstwo Komunalne. Pracownicy referatu kontrolują uzupełnianie psich pakietów i według nich woreczki są wyrzucane z kieszeni stojaków przez miejscowych chuliganów.
Paweł Kurzawski, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego, poinformował nas, że w okresie letnim pakiety uzupełniane są aż cztery razy w tygodniu: w poniedziałek, środę, piątek i sobotę.
albo przez starsze babcie, ktore pakuja wnuczkom ich drugie sniadanie, bo z takimi przypadkami rez sie spotkalem. a tak zupelnie powaznie, jakos nie spotkalem sie z tym, zeby kiedykolwiek w jakimkolwiek stojaku byly uzupelnione woreczki.