Kilka dni temu poseł PiS Marcin Mastalerek zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury ws. popełnienia przestępstwa przez Cezarego Tomczyka z PO. Dziś stało się to faktem, a pod wnioskiem podpisał się także poseł Piotr Polak.
Przypomnijmy ponownie - 29-letni poseł na Sejm Platformy Obywatelskiej postanowił poinformować warszawską prokuraturę o możliwości popełnienia przez Jarosława Kaczyńskiego, szefa opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość, przestępstwa polegającego na zatajeniu w złożonym oświadczeniu majątkowym darowizny, jaką szef PiS miał otrzymać od swojej partii. Jako dowód Cezary Tomczyk załączył... jeden z numerów tygodnika "Newsweek", w którym opublikowany został artykuł o finansowaniu obsługi prawnej Jarosława Kaczyńskiego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Niemal natychmiast zareagował inny 29-latek. Marcin Mastalerek zapowiedział, że przygotuje zawiadomienie do prokuratury, która powinna sprawdzić, czy poseł Tomczyk nie popełnił przestępstwa polegającego na składaniu fałszywych zeznań. Działacz PiS-u tłumaczył, że sprawa finansowania procesów prezesa tej partii była wielokrotnie wyjaśniana, co nie mogło umknąć uwadze posła Tomczyka.
Dziś, 27 maja, w Sieradzu swoją konferencję zwołał inny poseł PiS z regionu sieradzkiego Piotr Polak, udostępniając dziennikarzom wniosek do prokuratury ws. Tomczyka. Poseł Polak podpisał się również pod zawiadomieniem, tłumacząc dziennikarzom swoją decyzję.
- Chciałbym skierować uwagę posła Tomczyka na skuteczną działalność poselską dla dobra naszego regionu. Zamiast zajmować się wątpliwym zamieszaniem w temacie oświadczenia majątkowego pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, żeby - tym bardziej on, jako działacz partii rządzącej - skutecznie zajął się problemami mieszkańców - argumentuje Piotr Polak. Poseł sugeruje także, że zawiadomienie Tomczyka miało równoważyć zamieszanie wokół ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka, którego oświadczenie majątkowe również budzi sporo kontrowersji.
ZOBACZ ZAWIADOMIENIE POSŁÓW PIS »
Co na to poseł Tomczyk? - Jest to kuriozalne i zabawne, to zwykła polityczna zemsta - mówi w rozmowie z nami, chwaląc się niejednokrotnie znajomością staropolskich przysłów.
- Pierwszy powstał artykuł w "Newsweek'u", dzień później prawa strona zorganizowała konferencję dotyczącą Sławomira Nowaka, gdy już od 24 godzin przygotowywałem zawiadomienie ws. artykułu w "Newsweek'u" - tłumaczy poseł Cezary Tomczyk, na którego zawiadomienie już zareagowali śledczy, postanawiając zbadać oświadczenie majątkowe Jarosława Kaczyńskiego.
Co wyniknie z obu zawiadomień? Dowiemy się w ciągu najbliższego miesiąca.
Zobacz także: PiS zawiadamia prokuraturę ws. Tomczyka, Poseł Tomczyk w wielkiej polityce