W środę 10 kwietnia tuż przed godz. 16 patrol policji na ulicy Wojska Polskiego w Sieradzu próbował zatrzymać do kontroli kierowcę osobowego Citroena.
Kliknij, aby zobaczyć większą mapęProwadzący pojazd młody mężczyzna zaczął uciekać, wobec czego policjanci podjęli pościg za kierującym. Na ulicy Dzigorzewskiej wyprzedzili auto i zajechali drogę uciekającemu, niestety kierujący wówczas uderzył w bok radiowozu.
- Kierowcą Citroena był mieszkaniec Sieradza będący pod wpływem alkoholu - podał nam oficer prasowy sieradzkiej policji asp. Paweł Chojnowski. Badanie wykazało, że uciekinier wydmuchał wynik 0,8 promila.
Zatrzymany ponadto nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC i zapewne dlatego też postanowił nie reagować na sygnały policjantów, myśląc, że uda mu się zgubić ewentualny pościg. Piratowi drogowemu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, a także kara za brak ubezpieczenia OC.
Zobacz także: Kolizja z udziałem... radiowozu