Awarię zgłosili pracownicy wykonujący remont ulic na tym sieradzkim skrzyżowaniu. Prawdopodobnie jeden z nich, wbijając pręt, przebił rurę o średnicy ok. 110 mm, z której natychmiast polały się strumienie wody.

Służby wodociągowe przez kilkanaście minut szukały odpowiedniej zasuwy odcinającej wodę w tym miejscu. W międzyczasie pracownicy zabezpieczali przed zalaniem posesje w dolnej części ulicy Pod Skarpą.

Na szczęście nie doszło do większej tragedii, bowiem tuż obok pękniętej rury znajduje się instalacja elektryczna oraz gazowa. W chwili obecnej trwają prace nad przywróceniem wody pobliskim mieszkańcom miasta. Pracownicy MPWiK przewidują, że woda wróci do kranów za około dwie godziny.

AP, jk

Udostępnij na Facebooku