W środę 6 marca od samego rana sieradzka straż pożarna walczy na obrzeżach Sieradza z pożarami traw oraz zarośli.
W akcjach gaszenia pożarów w okolicach sieradzkiego elewatora, ulicy Uniejowskiej oraz miejscowości Ruda (gm. Sieradz) uczestniczy kilka jednostek Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Sieradza i regionu.
Jak mówili biorący udział w akcji gaśniczej strażacy, wraz z ociepleniem rozpoczyna się sezon na bezmyślne wypalanie bądź podpalanie traw oraz zarośli.
Przypominamy, że osoba wypalająca trawy podlega surowej karze, a jej wymiar uzależniony jest od kwalifikacji prawnej czynu. Artykuł 163 §1 Kodeksu karnego mówiący, że "kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat". W przypadku działania nieumyślnego sprawcy, kara wymierzona przez sąd może wynosić od 3 miesięcy do 5 lat.
Podczas wypalania traw ginie wiele zwierząt. Czasami dochodzi też do większych nieszczęść, wystarczy przypomnieć, że w maju 2011 roku w Sieradzu w tego typu pożarze zginął człowiek.
Zobacz także: Tragiczny pożar w Sieradzu. Spłonął mężczyzna