Z nieznanych przyczyn pijany mężczyzna wybił trzy szyby oraz zniszczył lusterko samochodowe.
14 listopada 2012 r. około godziny 23.40 właściciela domu w Sieradzu obudził brzęk tłuczonej szyby w jednym z okien. Gdy wybiegł na ulicę nikogo nie zauważył. Dwie godziny później ponownie usłyszał dźwięk tłuczonego szkła. Tym razem mężczyzna postanowił zaczaić się na wandala. Po kilku minutach została wybita rzuconym kamieniem kolejna szyba. Właściciel posesji błyskawicznie wybiegł na ulicę i w odległości kilku metrów zobaczył plecy uciekającego mężczyzny.
Razem z sąsiadem, któremu w międzyczasie ten sam sprawca wyłamał lusterko w stojącym na ulicy samochodzie, rzucili się w pogoń. Po zatrzymaniu uciekającego okazało się, że jest on znajomym pokrzywdzonego, który z sobie tylko wiadomych powodów dokonał aktów wandalizmu.
Pokrzywdzony poniósł w wyniku wybitych szyb szkodę w wysokości 150 złotych. Natomiast właściciel auta zniszczone lusterko wycenił na kwotę 300 złotych.
Przybyli na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości 28-letniego sieradzanina i uzyskali wynik ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. Resztę nocy mężczyzna spędził w policyjnym areszcie. Dzień później usłyszał on zarzut zniszczenia mienia. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.