Mieszkanka Sieradza zapomniała, że opiekując się małym dzieckiem, nie powinna spożywać alkoholu.
28 sierpnia 2012 r. dyżurny sieradzkiej policji około godziny 16.00 otrzymał anonimowy telefon. Dzwoniący poinformował, że pod jednym z bloków przy ulicy Bohaterów Września w Sieradzu siedzi grupa czterech osób, w tym młoda kobieta z małym dzieckiem w wózku. Dodał, że kobieta sprawia wrażenie pijanej.
Na miejsce wysłano patrol. Policjanci pod blokiem zastali opisywane osoby, z których dwie spożywały piwo. Wśród nich przebywała 28-letnia mieszkanka Sieradza, zaś obok kobiety w wózku siedziała jej 2-letnia córka.
Z uwagi na fakt, że od kobiety była wyczuwalna silna woń alkoholu, policjanci przekazali dziecko babci, która po kilku minutach przybyła na miejsce. Matkę przewieziono do komendy, gdzie zbadano jej stan trzeźwości. Otrzymano niebagatelny wynik 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Za niezapewnienie prawidłowej opieki nad małoletnim (do lat 7) grozi jej kara grzywny albo kara nagany.