Urzędnicy z sieradzkiego magistratu zaoszczędzili pokaźną kwotę, którą wydadzą na inwestycje związane z ochroną środowiska.
Prezydentowi Sieradza udało się uzyskać umorzenie zobowiązania na kwotę ponad 4 mln zł wobec Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który w 1996 roku udzielił miastu pożyczki na budowę oczyszczalni ścieków. Sieradz otrzymał wówczas przeszło 37 mln zł. Pozostałe do spłaty wspomniane ponad 4 mln zł Fundusz zgodził się umorzyć, ale miasto musi wykorzystać te pieniądze na inwestycje związane z ochroną środowiska.
- Udało się nam spełnić ten warunek i to bez dodatkowych nakładów, gdyż zaproponowana inwestycja jest częścią rewitalizacji - nie kryje zadowolenia prezydent Jacek Walczak. - Fundusz przystał na wskazane przez nas odtworzenie starorzecza Żegliny oraz przebudowę i zagospodarowanie ulic: Wodnej, Podwale i Podrzecze - dodaje.
W wyniku nowej inwestycji nie tylko zostanie odtworzone naturalne koryto rzeki Żegliny, przez co teren ten wypięknieje, ale też wykonana zostanie kanalizacja deszczowa i zostanie uzyskany efekt przeciwpowodziowy. Planowane są też ścieżki piesze i rowerowe. Teren zostanie uporządkowany i oświetlony.
Roboty rozpoczną się jeszcze w tym roku, a zakończą za około dwa lata.