W środę w holu Zespołu Placówek Wychowania Pozaszkolnego otworzono wystawę modeli i rysunków wozów strażackich autorstwa druha Kazimierza Sowały.
- Strażą pożarną zainteresowałem się już w dzieciństwie, kiedy byłem małym chłopcem. I tak zostało, zainteresowanie dalej we mnie trwa - mówi autor prac.
Azylem Pana Kazimierza jest jego pokój na piętrze, w którym na ścianach zamontowane są półki z gęsto ustawionymi makietami pojazdów pożarniczych: od wozów konnych do współczesnych ciężarówek. Część pojazdów jest opisana. Można znaleźć informacje, w których jednostkach służyły wybrane auta, a historię praktycznie wszystkich pojazdów zna autor modeli. W kolekcji można znaleźć na przykład niemiecki pojazd Chorch z okresu II wojny światowej czy GBA i GCBA 5/24 z jednostki w Sieradzu.
Do produkcji modeli wykorzystywana jest sklejka, lacha i pleksa. Nie może zabraknąć oczywiście narzędzi takich jak dłuta, piłki czy papier ścierny. Wszystkie prace wykonywane są ręcznie, bez użycia jakichkolwiek maszyn. Przed przystąpieniem do pracy niezbędne jest wykonanie szkiców. - Obecnie jest to bardzo ułatwione, gdyż można zrobić fotografie i na tej podstawie wykonywać makietę - mówi Pan Kazimierz.
W trakcie szkicowania modeli ujawnił się kolejny talent druha Kazimierza, a mianowicie malarstwo. W jego posiadaniu jest mnóstwo akwareli przedstawiających modele samochodów pożarniczych czy budynków remiz strażackich.
Kazimierz Sowała od 1960 roku grał w orkiestrze Ochotniczej Straży Pożarnej w Sieradzu, zaś od 1964 roku brał czynny udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych w szeregach druhów OSP Zapusta. W ślad Pana Kazimierza poszli jego synowie i małżonka, którzy należą do OSP. Teraz kolej na wnuka. Obecnie druh Kazimierz Sowała pełni honorową funkcję zastępcy naczelnika OSP Zapusta Wielka.
Prace druha Kazimierza można obejrzeć w budynku ZPWP przy ul. Tysiąclecia 3 do końca maja.