Dziś od samego rana kierowcy poruszający się ulicą POW w kierunku Kalisza muszą liczyć się z dużymi utrudnieniami na drodze.
Za pracę wzięli się drogowcy, którzy systematyczne rozkuwają zapadające się studzienki i próbują je naprawić. Niestety kierowcom pozostaje stać w korkach, gdyż drogowcy na odcinku od ronda do ul. Sarańskiej praktycznie zamknęli jeden pas jezdni. Tuż za samym skrzyżowaniem jest kolejna zwężka i dziura.
Zapytani przez nas kierowcy zastanawiają się, dlaczego tego typu prace nie są wykonywane po godzinach szczytu komunikacyjnego czy w dni wolne od pracy. - Wtedy ruch jest mniejszy i korki na pewno nie byłyby tak duże - skarżą się kierujący.